Groźny incydent na pokładzie samolotu. Pilot po służbie chciał wyłączyć silniki

Groźny incydent na pokładzie samolotu. Pilot po służbie chciał wyłączyć silniki

Dodano: 
Samolot linii Alaska Airlines
Samolot linii Alaska Airlines Źródło:Shutterstock / Bradley Caslin
Chwile grozy przeżyła w niedzielę załoga i pasażerowie samolotu lecącego z Everett do San Francisco. Do kabiny pilotów targnął mężczyzna.

Linie lotnicze Alaska Airlines poinformowały, że samolot, który wyleciał w niedzielę o godzinie 17.23 z lotniska w Everett w stanie Waszyngton i kierował się do San Francisco, został przekierowany na międzynarodowe lotnisko w Portland ze względu na „zagrożenie bezpieczeństwa”. Przekazano też, że „załodze udało się zabezpieczyć samolot bez żadnych incydentów”. Maszyna wylądowała 51 minut po starcie.

Incydent na pokładzie samolotu

„Jesteśmy wdzięczni za profesjonalne poradzenie sobie z sytuację przez Załogę Horizon, doceniamy ich spokój i cierpliwość naszych pasażerów w trakcie zdarzenia” – napisały w oświadczeniu linie lotnicze.

Jak się okazało, jeden z pasażerów wtargnął do kabiny pilotów. Administracja Lotnictwa Federalnego przekazała Reutersowi, że mężczyzna próbował wyłączyć silniki poprzez uruchomienie systemu przeciwpożarowego. Załodze udało się go obezwładnić i usunąć z wyprowadzić z kabiny pilotów. Podczas zdarzenia silniki miały nie zostać wyłączone.

Sprawca to pilot po służbie

Biuro szeryfa hrabstwa Multnomah przekazało, że sprawca to 44-letni Joseph Emerson, certyfikowany pilot, który wracał do domu po służbie. Mężczyzna został zatrzymany przez służby po wylądowaniu samolotu w Portland i aresztowany. Dochodzenie w tej sprawie prowadzą organy ścigania na Alasce.

Według „The Daily Mail” postawiono mu zarzuty zabójstwa, 83 zarzuty lekkomyślnego narażenia na niebezpieczeństwo i jeden zarzut dotyczący narażenia samolotu na niebezpieczeństwo.

Zdarzenie „niepowiązane z wydarzeniami na świecie”

Administracja Lotnictwa Federalnego przekazała też liniom lotniczym w odrębnym komunikacie, że incydent „nie jest w żaden sposób, kształtem ani formą powiązany z bieżącymi wydarzeniami na świecie”, ale podkreśliła, że „zachowanie czujności jest zawsze dobrą praktyką”.

Czytaj też:
Blisko tragedii w USA. Samoloty minęły się o 76 metrów
Czytaj też:
Horror na 10 tysiącach metrów. Piloci źle się poczuci i musieli założyć maski tlenowe

Źródło: Reuters/The Daily Mail