Po zakończonym okresie świątecznym zima w Polsce może wydawać się szczególnie przygnębiająca. Dla tych, którzy chcieliby na chwile zapomnieć o otaczającej nas zimie proponujemy wycieczkę na północ Afryki. Maroko o tej porze roku nadal zachwyca piękną, słoneczną pogodą i 24-stopniami na termometrach. Na urlop za niecałe 800 złotych wybierzemy się w dniach 6 -13 stycznia.
Wakacje zimą w słonecznym Agadirze
Ten kraj z roku na rok zdobywa zaufanie coraz większej ilości polskich turystów. Zachwycające unikatową kulturą Maroko może być znakomitą alternatywą dla wycieczek do popularnego w każdym sezonie Egiptu. Będzie także świetną opcją dla tych, którzy nie przepadają za kilkunastogodzinnymi lotami w egzotyczne rejony – lot z Krakowa do Agadiru potrwa 4 godziny i 40 minut. Jeżeli dodamy do tego niezwykle niską kwotę za przelot i hotel oraz bardzo atrakcyjne ceny na miejscu – mamy przepis na idealne wakacje zimą. Nie są nam potrzebne żadne specjalne dokumenty. „Obywatele polscy udający się turystycznie do Maroka są zwolnieni z obowiązku wizowego na okres do 90 dni. Paszport musi być ważny min. 6 miesięcy od daty powrotu do Polski” – czytamy.
Wyjazd do Maroko za grosze
Na urlop wybierzemy się już 6 stycznia z Wrocławia z biurem Ecco Holiday. W podobnych datach realizowane są również loty z Warszawy i Krakowa. Powrót do Polski planowany jest na sobotę, 13 stycznia. Podczas pobytu w najtańszej ofercie w cenie 784 złotych zatrzymamy się w hotelu Bahia City w Agadirze. Na terenie obiektu dostępny jest basen zamknięty i basen otwarty z leżakami i parasolami. Hotel posiada restaurację, bar i kawiarnie. Turyści mogą korzystać z tarasu, dyskoteki i klubu dla dzieci. Za dodatkową opłatą dostępna jest strefa SPA.
W najniższej ofercie cenowej wyżywienie nie jest wliczone w cenę pobytu – jeżeli oprócz przelotu i hotelu chcielibyśmy otrzymać zagwarantowane trzy posiłki dziennie, można zmodyfikować nasze preferencje po dopłaceniu odpowiedniej kwoty. Warto jednak pamiętać, że Agadir oprócz pięknych plaż zachwyca też lokalną kuchnią – już za kilkanaście złotych możemy spróbować regionalnych potraw jak hirara (zupa na bazie soczewicy) czy tażin – danie w wersji warzywnej lub mięsnej, przygotowywane tradycyjnie w specjalnym naczyniu o ten samej nazwie.
Czytaj też:
Zniszczony symbol Maroka. Nagranie pokazuje trzęsący się meczetCzytaj też:
Kosmiczne zjawisko na niebie. Zdjęcia niczym z filmu science fiction