Choć Zjednoczone Emiraty Arabskie mogą nam się kojarzyć z pustynnym i suchym klimatem, tego kraju również nie omijają niespodziewane załamania pogody. Popularny wśród Polskich turystów kierunek podróży na Bliskim Wchodzie wydał ostrzeżenia dla mieszkańców i turystów. Najbliższe dwa dni mogą być szczególnie niebezpieczne z powodu nadciągających burz i powodzi. Zagrożone mogą być także loty z międzynarodowego portu lotniczego w Dubaju.
Dubaj ostrzega podróżnych
Nie tylko Polska mierzy się w ostatnim czasie z niestabilną pogodą. Gwałtowne wyładowania atmosferyczne w nadchodzących dniach zapowiedziały też Zjednoczone Emiraty Arabskie. Na początku tego roku region mierzył się już z podobnymi kataklizmami, które doprowadziły do zalania największych ulic Dubaju. Ostrzeżenia wydane dla mieszkańców i przybywających na wakacje turystów powinny być więc traktowane poważnie. Władze spodziewają się, że burze z gradem i ulewnym deszczem mogą znowu doprowadzić do podtopień. Z tego powodu zamknięte zostało część szkół, a pracownikom w miarę możliwości zalecono pozostanie w domach. Synoptycy zapowiadają, że w ciągu doby w tym pustynnym kraju spadnie nawet 100 mm deszczu.
Loty mogą być zagrożone
„Centrum podróży radzi pasażerom, aby dokładnie sprawdzili aktualny status lotu swojej linii lotniczej, uwzględnili dodatkowy czas na dotarcie na lotnisko i, jeśli to możliwe, skorzystali z metra w Dubaju” – czytamy w komunikacie. Jeden z popularnych przewoźników, FlyDubai, rekomenduje swoim klientom, aby przybyli na lotnisko nawet cztery godziny przed planowanym odlotem, ponieważ na miejscu mogą pojawić się opóźnienia. Jeżeli pogoda nie pozwoli na start lub lądowanie, niektóre rejsy mogą zostać odwołane albo przekierowane na inne lotnisko. „Ciężko pracujemy, aby zminimalizować wszelkie zakłócenia w rozkładach podróży naszych pasażerów” – czytamy.
Czytaj też:
Tak wygląda „polski Dubaj”. Znajdziemy tu wyjątkową plażę, morze i ekskluzywne hoteleCzytaj też:
Do tych krajów Rosjanie wybiorą się na wakacje. Tak ominą europejskie sankcje