35-latek do Chorwacji przybył razem z grupą znajomych. Ostatnio widziano go 11 lipca, kiedy razem z przyjaciółmi wybrał się na wędrówkę górskim szlakiem. Turyści z Polski mieli zmierzać trasą z kościoła świętego Antoniego w Naklicach do popularnego punktu widokowego. W kolejnych dniach planowali udział w festiwalu Ultra Europe w Splicie.
W Chorwacji zaginał 35-letni Polak
W pewnym momencie spaceru 35-letni Mateusz bez słowa oddalił się od grupy. Znajomi nie mogli go już później odszukać. Zaalarmowane przez Polaków chorwackie służby rozpoczęły akcję poszukiwawczą, w której uczestniczyło około 100 osób. W sieci opublikowano infografikę ze zdjęciem i danymi zaginionego.
– Turysta z zagranicy zaginął w czwartek około godziny 10 – potwierdzał w rozmowie z portalem Dalmacija Danas, szef Chorwackiego Pogotowia Górskiego w Splicie Branimir Jukić. Jak podkreślał, w akcji poszukiwawczo-ratowniczej brali udział ratownicy z kilku miast, strażacy oraz policjanci. Użyto też dronów i psów tropiących.
Po dwóch dobach szeroko zakrojonych poszukiwań poinformowano o odnalezieniu ciała zaginionego Polaka. Branimir Jukić potwierdził, że nie udało się uratować polskiego turysty. Nie wiadomo jeszcze, co było przyczyną zgonu. Nieoficjalne doniesienia chorwackich mediów mówią o braku wskazań na udział osób trzecich.
Czytaj też:
Turyści rezygnują z jednej z topowych atrakcji Zakopanego. „Cena zaporowa”Czytaj też:
Wymowny wpis Anny Lewandowskiej. „Pochwaliła się” wakacyjnym partnerem treningowym