Pies wyskoczył z wagonika kolejki w Zakopanem. Wiemy, co się z nim stało

Pies wyskoczył z wagonika kolejki w Zakopanem. Wiemy, co się z nim stało

Dodano: 
Pies wyskoczył z wagonika
Pies wyskoczył z wagonika Źródło: tvn24.pl, szymkoszowa.pl
Wiadomo, co stało się z psem, który kilka dni temu wyskoczył z kolejki linowej w Zakopanem (Małopolskie).

W sobotę podczas jednego z ostatnich kursów kolejki na Polanę Szymoszkową w Zakopanem doszło do mrożącego krew w żyłach zdarzenia. Samotny pies podróżował w wagoniku wyciągu w przeciwnym kierunku. Spanikowany stał na krzesełku. W pewnym momencie skoczył z dużej wysokości, szacowanej na czwarte lub piąte piętro.

Pan Łukasz, autor nagrania w rozmowie z dziennikarzami tvn24.pl relacjonował, że w kolejnym wagoniku podróżował z dwoma psami na smyczy właściciel zwierząt. Jak samotny psiak znalazł się w następnym, niezabezpieczonym wagoniku? Nie wiadomo.

Pies żyje. Nie wiadomo, w jakim jest stanie

Nagranie, do którego dotarł tvn24.pl obiegło sieć. Internauci martwili się, czy zwierzakowi nic się nie stało, czy przeżył ten dramatyczny skok. Dziennikarzom portalu udało się ustalić nieoficjalnie, że pies żyje. Nie wiadomo jednak, w jakim jest stanie.

Jak zaznaczył aspirant sztabowy Roman Wieczorek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem, służby wnikliwie badają ten temat. – Po weekendzie będzie w tej sprawie komunikat – przekazał mundurowy.

Wcześniej w rozmowie z dziennikarzami Jan Walkosz Jambor – prezes spółki zarządzającej kolejką – przyznał, że „jeśli został złamany regulamin, na pewno zostaną wyciągnięte konsekwencje”. Podkreślił, że sprawa na pewno zostanie wyjaśniona.

Czytaj też:
Zbiórka pod ważnym podpisem ws. zwierząt. „Czas, by Polacy zabrali głos”
Czytaj też:
Pies wyskoczył z okna w Lublinie. Spadł na kobietę. Mamy nagranie

Opracowała:
Źródło: TVN24