Stolica Dolnego Śląska nadal jest w najwyższej gotowości z powodu ryzyka powodzi. Wizja zalania Wrocławia błyskawicznie zmieniła okoliczności, w jakich funkcjonują władze miasta, służby, a nawet lokalne atrakcje, jak wrocławskie beach bary położone nad Odrą.
Piasek rozdawany w beach barach
Właściciele lokalu Stara Odra Beach Bar rozdają piasek, który może uchronić posesje przed zalaniem. „Mamy około 300 ton piasku do wydania. Niestety nie dysponujemy odpowiednim sprzętem, dlatego prośba do Was o zabranie ze sobą łopat i worków. Piasek trzeba będzie załadować samodzielnie” – czytamy na profilu lokalu w mediach społecznościowych.
Właściciele zaapelowali przy tym, aby nie zbliżać się do rzeki.
Wcześniej z pomocą mieszkańcom ruszyli właściciele Mariny Kleczków, jedynego zadaszonego beach baru w mieście. „Mamy około 65 ton piasku, który jeśli stan wody się podniesie, może popłynąć rzeką. Jeżeli może Wam pomóc w zabezpieczeniu Waszych posesji – zachęcamy do jego odbioru” – informowali. Zainteresowanie było ogromne, a piasek wydawano do momentu jego wyczerpania. W poniedziałek po południu, 16 września, właściciele poinformowali, że piasku wystarczy już tylko dla osób przebywających na Marinie. „Cieszymy się, że choć w mały sposób mogliśmy pomóc!” – dodali.
facebookfacebook
Wrocław. Miejskie punkty z piaskiem
Mieszkańcy Wrocławia od poniedziałku stoją w kolejkach po worki z piaskiem. Można je odbierać w miejskim punkcie przy ul. Długiej (do godz. 19:00) oraz w dwóch nowych punktach:
- przy Stadionie Tarczyński Arena (za wjazdem B po prawej stronie) – czynnym do godz. 21,
- w Czasoprzestrzeni (dawna zajezdnia tramwajowa) przy ul. Tramwajowej – czynny do godz. 19.
Podczas sztabu kryzysowego w środę we Wrocławiu przedstawiciel IMGW przekazywał uspokajające informacje dla mieszkańców miasta. Jak mówił, wydaje się, że Wrocław, jak na ten moment, jest bezpieczny. Dodał, że w kwestii rzek najbardziej niepokojąca sytuacja panuje na Bystrzycy. – Kiedy zacznie się jutro przepływ fali kulminacyjnej we Wrocławiu, może dojść do cofki Bystrzycy, Ślęży i Oławie i tam może dojść do podtopienia – tłumaczył.
W środę po godz. 8:00 RMF FM poinformowało, że Bystrzyca wylała się z koryta, a ogródki działkowe niedaleko os. Marszowice zostały zalane.
Czytaj też:
ZOO nie zawiodło się na mieszkańcach Wrocławia. Od razu ruszyli do pomocyCzytaj też:
Takie są nastroje panujące we Wrocławiu. „Słońce nie pozwala myśleć o 1997 roku”