Takie spotkanie na morzu to rzadkość. Z wody wyłoniła się wyjątkowa orka

Orki wzbudzają zainteresowanie w różnych miejscach na świecie, choć w wielu osobach wzbudzają też postrach i respekt. Spotkań z nimi coraz częściej unikają żeglarze, gdyż ssaki te lubią wywracać i topić łodzie. Ostatnio z wyjątkowymi okazami spotkał się znany fotograf Tokuyuki Hayakawa. Jeden z osobników był zupełnie biały.

Spotkał na morzu białą orkę

Do spotkania z białą orką doszło w pobliżu Rausu na Hokkaido w Japonii. Mowa o bardzo rzadkim zjawisku, które jest gratką dla naukowców i miłośników tych stworzeń. Fotograf uwiecznił białego ssaka po raz kolejny w życiu, bowiem pierwszy raz miał taką okazję w 2021 roku. „Nogi mi się trzęsły, gdy fotografowałem białe orki, które spotkałem po raz pierwszy” – komentował na swoim instagramowym koncie.

Mężczyzna od lat baczne przygląda się temu gatunkowi zwierząt, a we wspomnianym rejonie spędza od 40 do 50 dni w roku. Mężczyzna zapewniał, że jego zdjęcia są autentyczne, choć niektórzy zarzucają mu fotomontaż.

Nagranie z ostatniego spotkania można zobaczyć na platformie X. Widać na nim jak w grupie spójnie płynie wiele klasycznych orek, a wśród nich znajduje się tylko jedna biała. Nietrudno ją zauważyć, choć gdy wynurza się po raz pierwszy, można mieć wrażenie, że się przewidzieliśmy. Podpłynięcie blisko tych ssaków byłoby ryzykowne, sfotografowanie ich z daleka nie stanowiło jednak żadnego problemu.

twitter

Białe orki. W tym miejscu da się je spotkać

Spotkanie białej orki nie jest niemożliwe, zdarza się jednak bardzo rzadko. Zdaniem naukowców na świecie jest tylko kilka takich osobników. Dobrym miejscem na prowadzenie obserwacji jest m.in. wspomniane Rausu, czyli miasto na półwyspie Shiretoko w Japonii. Do innych spotkań dochodzi też czasem u wybrzeży Kalifornii.

Co sprawia, że orki są białe? Może chodzić o albinizm, choć w tym przypadku naukowcy uważają, że mowa o leucyzmie, niemającym wpływu na kolor oczu i nieniosącym ze sobą takich samych konsekwencji zdrowotnych, jak w przypadku pierwszego schorzenia. Głównie chodzi o ubarwienie, które sprawia, że ssak wygląda wyjątkowo i nadal może cieszyć się dobrą kondycją.

twitterCzytaj też:
Orki i delfiny nie będą już bawić turystów we Francji. Na horyzoncie problemyCzytaj też:
Wielkie stado morskich ssaków przemierza szkockie wody. „To naprawdę ekscytujący widok”