Ogromny ssak wyrzucony na plażę. Taki widok dla turystów to rzadkość

Ogromny ssak wyrzucony na plażę. Taki widok dla turystów to rzadkość

Dodano: 
Humbak
Humbak Źródło: Shutterstock
Plaża została zajęta przez ogromnego humbaka. Ten wodny ssak pojawił się tam niespodziewanie, a usunięcie go wymagało sporo czasu. Finał akcji był przykry.

Nie udało się uratować humbaka wyrzuconego na brzeg morza w sobotni poranek. Gdy służby dotarły na miejsce, ten był już martwy. Do zdarzenia doszło w brazylijskim Rio de Janeiro na jednej z miejskich plaż w dzielnicy Barra da Tijuca. Choć zwykle jest to okolica rajskiego wypoczynku dla miejscowych i turystów, tym razem na wszystkich czekał smutny widok.

Humbak wyrzucony na plażę

Wspomniany humbak mierzył 6 metrów długości. Tego typu ssaki nazywane są inaczej długopłetwcami oceanicznymi i często bywają o wiele większe – ich masa może przekraczać 40 ton, a długość ciała osiąga do 17 metrów u samców i 19 m u samic. Co ważne stworzenia te niezwykle rzadko atakują ludzi i występują w różnych akwenach na świecie. W ostatnim czasie jeden z osobników spotkany był nawet w Bałtyku w Polsce.

Nie wiadomo, co przydarzyło się temu brazylijskiemu osobnikowi. Yasmin Daoualibi, lekarz weterynarii z laboratorium ssaków wodnych Uniwersytetu w Rio de Janeiro tłumaczyła, że aktualnie trwa sezon migracji tych zwierząt, więc zdarza się, że niektóre z nich po śmierci lądują w regionie przybrzeżnym i znajdowane są na mieliźnie.

Trudna operacja na plaży

Znalezienie martwego humbaka na plaży zawsze jest wyzwaniem. Aby korzystanie z danego obszaru było możliwe i bezpieczne, konieczne jest najpierw usunięcie zwłok. Tak też było tym razem. Operacja usunięcia ssaka trwała około czterech godzin i wymagała użycia ciężkiego sprzętu.

Akcję monitorowali m.in. biolodzy z Uniwersytetu w Rio de Janeiro. Wiadomo, że ciało humbaka zostanie przewiezione do laboratorium uniwersyteckiego, gdzie eksperci przeprowadzą sekcję jego zwłok. Pobieranie próbek, ma pozwolić zidentyfikować czynniki, które mogły przyczynić się do śmierci zwierzęcia.

Czytaj też:
Wieloryb pochłonął kajakarza. Chwile grozy uwieczniono na nagraniu
Czytaj też:
Niecodzienna sytuacja nad Bałtykiem. Wieloryb zaplątał się w sieci rybackie

Opracowała:
Źródło: Reuters