Wszyscy turyści opuścili ten kurort. Kiedyś wypoczywały tam największe gwiazdy

Wszyscy turyści opuścili ten kurort. Kiedyś wypoczywały tam największe gwiazdy

Dodano: 
Warosia
Warosia Źródło: Shutterstock
Cypr uwielbiają turyści z Polski i innych krajów. Aktualnie jest tam bezpiecznie, ciepło, a rajskich plaż nie brakuje. Mimo to nie wszystkie kurorty tętnią życiem. Jeden totalnie opustoszał.

Niektóre kurorty, które cieszą się popularnością, po latach stają się wymarłe. Taka sytuacja dotknęła m.in. tureckie Marmaris, w którym kiedyś można było ujrzeć leżak na leżaku, a dziś plaże świecą pustkami. Okazuje się, że znacznie gorszy widok zastaniemy na Cyprze w dzielnicy Warosia.

Opuszczony kurort na Cyprze

Warosia, znana także pod nazwą Varosha znajduje się we wschodniej części wyspy dystrykcie Famagusta. Kiedyś była popularnym słonecznym kurortem, który przyciągał gwiazdy i bogatych turystów. Wypoczywały tam takie osobistości jak Elizabeth Taylor, Richard Burton czy Brigitte Bardot. Wszyscy kuszeni byli szeroką plażą, ciepłym Morzem Śródziemnym i luksusowymi obiektami.

Można było liczyć na atrakcje, o których dziś w wielu kurortach można tylko pomarzyć. Na niewielkiej przestrzeni znajdowało się 45 hoteli, 60 apartamentowców i ponad 100 lokali rozrywkowych, w tym kasyna, teatry, muzea i kina. Tam nowoczesność łączyła się z luksusem i beztroską i nic nie wskazywało na to, że dojdzie do totalnej rewolucji. Wiele się zmieniło po trudnych wydarzeniach wojennych. Dziś miejsce to jest miastem duchów, z którego wszyscy miejscowi i przyjezdni uciekli.

instagram

To zniszczyło cypryjski kurort

Historia kurortu, choć zaczęła się dobrze, jest mroczna i przykra. Spokojnie było w latach 50. XX wieku, kiedy Warosia została zbudowana przez greckich Cypryjczyków. Miejsce zostało opuszczone w 1974 roku w wyniku wybuchu konfliktu. Doszło do zamachu stanu wywołanego przez grecką dyktaturę wojskową. Turcja obawiała się połączenia wyspy z Grecją i dokonała inwazji na północną jej część. W wyniku tego przejęła prawie 40 proc. Cypru, a grecko-cypryjscy mieszkańcy Warosi musieli uciekać.

Obecnie Warosia znajduje się w strefie buforowej w całości po stronie Cypru Północnego i jest miastem zamkniętym, kontrolowanym przez tureckie wojsko. Były momenty, w których częściowo decydowano się otwierać kurort, jednak tylko pod kontrolą m.in. w wyznaczonych godzinach. Później obszar ten zdemilitaryzowano, a do 2 czerwca 2022 r. Warosię odwiedziło 500 tys. turystów. Miejsce nie zostało jednak w pełni odbudowane. Byli mieszkańcy tego miejsca i właściciele hotelów stracili swój dorobek na dobre.

Czytaj też:
Relaks zakłócony przez widoki wybuchów. Czy na Cyprze jest teraz bezpiecznie?
Czytaj też:
Kiedyś ubóstwiali go narciarze, dziś jest opuszczony. Smutny widok na stoku

Opracowała:
Źródło: bbc.com/theguardian.com