Już za kilka tygodni zamknięcie czeka jedną z najpopularniejszych atrakcji Gdańska. Mowa nie tylko o Kole Widokowym, ale także o molo znajdującym się na plaży w Brzeźnie. Słynny trójmiejski deptak przejdzie gruntowny remont, który potrwa przez około trzy miesiące. „Według umowy przekazujemy molo wykonawcy 8 września. Podejrzewam, że już od tego dnia wejście na molo będzie utrudnione lub ograniczone dla odwiedzających” – mówi Michał Faran z GOS cytowany przez Trójmiasto.pl
Molo w Brzeźnie idzie do remontu
Udało się wybrać kolejnego wykonawcę do przeprowadzenia renowacji molo w Brzeźnie. Pierwsza firma, która miała rozpocząć prace już wiosną, ostatecznie wycofała się ze zlecenia, argumentując swoją decyzję niedokładnymi kalkulacjami. Wówczas druga złożona oferta okazała się dla miasta zbyt droga.
Ostatecznie do remontu przystąpi firma Krzysztof Rybakowski MAGBUD z Miechucina (woj. pomorskie). Jak informuje rzecznik Gdańskiego Ośrodka Sportu Krzysztof Piekło, koszt przedsięwzięcia wyniesie ponad 2,1 miliona złotych, czyli o 400 tysięcy więcej niż zakładał budżet miasta. „Prace będą prowadzone w dwóch zakresach: hydrotechnicznym oraz elektrycznym” – czytamy.
W ramach renowacji zostanie naprawiona nawierzchnia konstrukcji. Zostaną także wymienione balustrady, instalacja elektryczna i wyposażenie nadmorskiego deptaka (m.in. ławki i kosze).
Atrakcja będzie zamknięta
Remont oznacza, że przynajmniej przez jakiś czas ani mieszkańcy, ani turyści nie będą mogli korzystać z molo. Miasto zakłada, że wszystkie prace potrwają nie dłużej niż dziewięćdziesiąt dni. Molo zostanie przekazane wykonawcy 8 września i już tego dnia korzystanie z niego może być ograniczone lub niemożliwe.
Turystom zostanie więc molo w Sopocie, które od października do połowy kwietnia będzie darmowe.
Czytaj też:
Wenecja chce się ukryć przed turystami. Te punkty mogą zniknąć z map GoogleCzytaj też:
Uwielbiana atrakcja zostanie zamknięta. W planie wielka przemiana