Nowa atrakcja czy koszmar? Ten pomysł nad morzem nie wszystkim się podoba

Nowa atrakcja czy koszmar? Ten pomysł nad morzem nie wszystkim się podoba

Dodano: 
Ścieżka w chmurach
Ścieżka w chmurach Źródło: Shutterstock / YouTube@Telewizja Kablowa Kołobrzeg
O takiej atrakcji nad Bałtykiem wcześniej nie było mowy. Nową perełkę może zyskać Kołobrzeg, który słynie już z m.in. z molo czy latarni morskiej. Czy niebawem turyści zobaczą tam więcej?

Wszystko zaczęło się o tego, że do biura rady miasta Kołobrzeg trafiło pismo od firmy NC INWESTYCJE Sp. z o.o. z ofertą atrakcji turystycznej pod nazwą „Mewa Kołobrzeg”. Chodziło o wieżę widokową z tarasem o nietypowym kształcie. Odbyło się już spotkanie przedstawicieli firmy z radnymi rady miasta i przedstawicielami branży turystyczno-uzdrowiskowej. Podczas niego zaprezentowano całą propozycję i wizualizacje tego jak miałaby wyglądać nowość.

Nowa atrakcja w Kołobrzegu

„Mewa Kołobrzeg” ma być tzw. ścieżką w chmurach, pozwalającą na podziwianie morza z dużej wysokości. Jednocześnie mowa o niedostępnym do tej pory nad Bałtykiem tarasie widokowym idealnym do odpoczynku. Wszystko miałoby się znaleźć w Parku Fredry. Turyści zobaczyliby ogromną konstrukcję – mewę skierowaną w kierunku morza.

Inwestorzy zapewniają, że taras świetnie wpasuje się w krajobraz parku. Na dole pod tarasem mają się znajdować m.in. kawiarnia i sklep z pamiątkami. Cały obiekt zapowiedziano jako nowoczesną inwestycję, przystosowaną m.in. dla osób z niepełnosprawnościami. Inwestorzy prognozują także, że atrakcja pozwoli przedłużyć sezon w mieście i przyciągnie nowych turystów.

Taras widokowy to zły pomysł?

O sprawie dopiero co zrobiło się głośno, a już zaczęła wzbudzać kontrowersje. Internauci, w tym mieszkańcy Kołobrzegu mają mieszane uczucia, co do wyglądu projektu i całego zamysłu. Słów krytyki nie zabrakło także podczas wspomnianego spotkania, gdzie prezentowano pomysł.

Pod wpisami facebookowymi dotyczącymi nowej inwestycji zawrzało. Większość osób zwracała uwagę, że nowy taras negatywnie wpłynie na miejscową przyrodę i nie będzie pasował do Kołobrzegu. „Strasznie to wygląda, taki koszmarek architektoniczny”, „Co to w ogóle ma być?”, „Wiem, że o gustach się nie dyskutuje, ale na projekcie to wyjątkowe szkaradztwo!” – to tylko kilka z wielu opinii udostępnianych w sieci.

Jeśli inwestycja dojdzie do skutku, miałaby się zakończyć w 2027 roku. Jednak jak podaje Telewizja Kablowa Kołobrzeg, to czy powstanie zależy od decyzji radnych. Na tę chwilę pomysł większości z nich wydaje się bardzo dobry. Oszacowano, że atrakcja miałaby przyciągać rocznie 250 tys. turystów i generować przychód ok. 1 mln zł.

facebookCzytaj też:
Ta darmowa atrakcja zachwyci Polaków. Piękne widoki, natura i wzgórze
Czytaj też:
Polacy zyskali nową atrakcję nad morzem. To pierwsza taka w kraju

Opracowała:
Źródło: miastokolobrzeg.pl/radiozet.pl/Telewizja Kablowa Kołobrzeg