Na lotnisku niczym w kinie akcji. To zrobili turyści, by zdążyć na samolot Wizz Air

Na lotnisku niczym w kinie akcji. To zrobili turyści, by zdążyć na samolot Wizz Air

Dodano: 
Samoloty na lotnisku
Samoloty na lotnisku Źródło: Shutterstock / CatwalkPhotos
Bywa, że turyści mają kłopot z tym, żeby zdążyć na swój lot. Dzieje się tak z różnych powodów, czasem niezależnych od nich. By uratować swoją sytuację, potrafią zrobić coś nieodpowiedzialnego.

Do groźnego incydentu doszło na niemieckim lotnisku w Kolonii. Dwaj turyści, którzy nie zdążyli odprawić się na czas, robili wszystko, by ostatecznie wsiąść do samolotu. Po raz kolejny okazuje się, że łamanie prawa i narażanie się na wypadek, nie polepsza niczyjej sytuacji. O incydencie stało się głośno za sprawą nagrania, które trafiło do sieci.

Niesforni turyści w Kolonii

Na filmie widać samolot linii Wizz Air, który w pełni załadowany czeka na odlot. Wszyscy pasażerowie siedzą w środku na swoich miejscach, drzwi są zamknięte, schody odczepione, a maszyna gotowa, by ruszyć z miejsca. Mimo to mężczyźni biegną po płycie lotniska i machają rękami, nie zważając na swoje bezpieczeństwo. Obaj mieli nadzieję, że jeszcze załapią się na swoje połączenie do Bukaresztu. Podchodzili niemalże pod maszynę, aż ostatecznie zatrzymał ich ktoś z pracowników portu.

„Jak głupim trzeba być, żeby to zrobić i myśleć, że to zadziała!” – czytamy pod nagraniem umieszczonym w sieci. Internauci jasno wskazują, że tego typu wybryk nie sprawi, że wsiądziemy na pokład, lecz przyniesie znacznie gorsze konsekwencje np. aresztowane i karę. Zauważają, że w najgorszym przypadku można zostać wciągniętym do silnika.

Gonitwy po lotnisku są zabronione

Czyn, którego dopuścili się mężczyźni w Kolonii, jest całkowicie zabroniony. Zawsze, gdy spóźnimy się na swój lot, powinniśmy stosować się do instrukcji obsługi. Absolutnie zabronione jest swobodne poruszanie się po płycie, z której ruszają samoloty. Nigdy nie można też wykraczać poza wyznaczone linie czy strefy.

W tym przypadku turyści postanowili przedrzeć się przez zamknięte bramki, mimo że boarding był już zakończony, a po płycie biegali na własną rękę. Jak donosi „Bild”, wcześniej mieli rozbić szybę włącznika awaryjnego i nacisnąć przycisk otwierający drzwi na płytę portu. Ostateczne nie tylko nie wyruszyli w podróż, ale zostali zatrzymani i oskarżeni o wtargnięcie na teren prywatny. Prowadzone jest również dochodzenie w sprawie naruszenia ustawy o bezpieczeństwie lotnictwa.

Niestety, choć nie jest to dozwolone, kilka razy dochodziło już do podobnych sytuacji. Głośno było m.in. o przypadku na Lotnisku Chopina w Warszawie, gdy jedna z osób postanowiła niespodziewanie wbiec na płytę, gdy zorientowała się, że zapomniała czegoś w samolocie. Gdy już do tego dojdzie, należy zgłosić się do obsługi, by to ona mogła bezpiecznie nam pomóc.

Czytaj też:
Paraliż lotniska przez puchate zwierzę. Wszystko uwieczniły kamery
Czytaj też:
Ryanair pozwał turystę za zakłócony lot. Linie domagają się ogromnej kwoty

Opracowała:
Źródło: viewfromthewing.com/Instagram @aflyguytravels/bluewin.ch