Bożonarodzeniowy jarmark został uznany przez dziennikarzy amerykańskiego portalu CNN za jeden z najpiękniejszych na świecie. Polska atrakcja została wymieniona obok podobnych miejsc w Wiedniu, Nowym Jorku czy Singapurze. Przed rokiem inny polski jarmark został wyróżniony przez The Times.
Małopolski jarmark najpiękniejszy na świecie
Jarmark na krakowskim rynku został wyróżniony w świątecznym rankingu CNN. „Rozciągnięty na ogromnej powierzchni krakowskiego Rynku Głównego, który jest centralnym placem w mieście. Krakowski Jarmark Bożonarodzeniowy jest jednym z największych w Europie, a historyczna Bazylika Mariacka stanowi wspaniałe tło dla corocznego wydarzenia” – pisze amerykański gigant. Krakowski Jarmark Bożonarodzeniowy otworzy się 24 listopada, a świąteczna zabawa potrwa aż do 1 stycznia 2024 roku.
Na jarmarku bożonarodzeniowym w Krakowie nie brakuje atrakcji. Jak pisze portal, to najlepsze miejsce, aby skosztować polskiej kiełbasy czy kupić ręcznie wykonane prezenty. Wszystko odbywa się w otoczeniu muzyki prezentowanej ze sceny przez polskie zespoły ludowe. CNN nie zapomina o konkursie szopek, w którym dzieci i lokalni artyści tworzą makiety wystawiane następnie w różnych częściach miasta, w tym pod pomnikiem Adama Mickiewicza.
Inne obiekty na liście CNN
Oprócz polskiego obiektu na liście CNN umieszczono inne słynne jarmarki z Europy i świata. Znalazły się tam m.in. Wiener Christkindlmarkt w Wiedniu, jarmarki bożonarodzeniowe w Bazylei i Strasburgu i londyński Hyde Park. Obok europejskich obiektów wyróżniono Świąteczną Krainę Czarów w Gardens by the Bay w Singapurze, jarmark w Toronto, jarmark Bryant Park w Nowym Jorku i jarmark w Chicago.
Jak wynika z badań, według młodych Polaków jarmarki świąteczne są lepszym sposobem spędzania czasu zimą, niż wyjazdy na narty. Ta forma rozrywki wykracza poza Europę i staje się coraz bardziej popularna na całym świecie.
Czytaj też:
Najpiękniejsze jarmarki świąteczne 2023 w Europie. Wiemy, kiedy ruszająCzytaj też:
Brytyjczycy zachwycili się polskim jarmarkiem. Sprawdziliśmy, o co tyle szumu