Nowy gość w łódzkim zoo. Z radością przywitano kota z azjatyckich stepów

Nowy gość w łódzkim zoo. Z radością przywitano kota z azjatyckich stepów

Dodano: 
Kot
Kot Źródło:Shutterstock
W łódzkim zoo pojawił się nowy zwierzak. Do gustu przypadnie szczególnie miłośnikom kotów. Jest dziki i puszysty. Już w kwietniu tego roku będzie świętował pierwsze urodziny.

„Poznajcie nowego mieszkańca naszego ZOO Łódź” – pisała w facebookowym poście m.in. prezydent miasta, czyli Hanna Zdanowska. Tym osobnikiem okazał się manul, czyli niezwykły kot pochodzący z Azji. Jest dziki i bywa nieprzewidywalny. Wygląda jednak jak żywa maskotka, którą natychmiast chciałoby się przytulić.

Manul w łódzkim zoo. Gatunek jest bardzo rzadki

Manul stepowy znany jest głównie znawcom kotów i przyjechał do nas z Berlina. Dorosły osobnik osiąga długość około pół metra – nie licząc ogona – i waży nawet do 4 kg. Charakteryzuje się długą puszystą sierścią o szaro-biało-czarnych barwach. Niektóre osobniki mogą posiadać na ciele nawet rude akcenty z ciemniejszymi pasami w niektórych punktach.

Co warto wiedzieć o gatunku z azjatyckich stepów? Nikogo nie powinno zmylić jego słodkie i urocze usposobienie. Jest drapieżnikiem, a to oznacza, że ceni sobie polowania. Co najważniejsze ma zwinne ruchy i czasem ciężko wygrać z nim pojedynek. Bywa agresywny i m.in. z tego powodu odradza się trzymanie manula w domu. Obecnie jest dość rzadki i zagrożony wyginięciem. Jego obecność w łódzkim zoo to prawdziwa gratka dla wszystkich miłośników zwierząt.

Nowy osobnik jest samicą i, jak zdradziły władze łódzkiego zoo, ta niebawem może zyskać towarzysza. „Trwają rozmowy z koordynatorem hodowli tego gatunku o wytypowaniu dla niej partnera” – mówił lokalnym mediom Tomasz Jóźwik, wiceprezes łódzkiego zoo.

Tak wygląda dziki kot z Azji. Opublikowano zdjęcie manula

To, jak wygląda wspomniany manul, można zobaczyć m.in. na profilu facebookowym pani prezydent miasta Łodzi oraz na oficjalnej stronie łódzkiego zoo. Niepozorny kot sporych rozmiarów siedzi na drzewie i spogląda na wszystkich spokojnymi jasnymi oczami. Jego mina jasno wskazuje na to, że może być lekko zdenerwowany, internauci jednak zdają się tym nie przejmować.

„Piękności” – pisano pod opublikowanym zdjęciem kota. „Manule są śliczne” – dodawano dalej. Trzeba przyznać, że lepsze słowa przywitania w nowym miejscu trudno sobie wyobrazić. Jesteście ciekawi, jak zwierzak prezentuje się na żywo? Wystarczy odwiedzić łódzki ogród zoologiczny i zajrzeć na wybieg znajdujący się obok pary rysi przy pawilonie w Orientarium. Obiekt czynny jest przez cały rok w godzinach 9-17.

facebookCzytaj też:
Wykluł się biały aligator. Takich osobników jest tylko kilka na świecie
Czytaj też:
Zoo ma poważny problem. Papugi zaczęły przeklinać i ani śni im się przestać

Opracowała:
Źródło: facebook.com/Zoo Łódź/Dziennik Łódzki