Choć warszawiacy raczej nie mogą narzekać na odległość od Morza Bałtyckiego, podróż do popularnych nadmorskich miejscowości w sezonie nie zawsze jest łatwa i przyjemna. Bilety na najszybsze pociągi do Trójmiasta nie należą do tanich (chyba że uda nam się upolować je w promocji) a same wagony nierzadko są zatłoczone. Na szczęście w niedalekiej odległości od stolicy znajdziemy inne miejsce, które może sprostać naszym wakacyjnym oczekiwaniom. Jezioro Zegrzyńskie nazywane „warszawskim morzem” właśnie rozpoczęło letni sezon. Sprawdzamy, jakie atrakcje czekają na turystów w tej okolicy.
Atrakcje nad „warszawskim morzem”
Jezioro Zegrzyńskie to zbiornik retencyjny utworzony w 1963 roku na rzece Narew w województwie mazowieckim. Stanowi rezerwę wody pitnej dla aglomeracji warszawskiej. Mieszkańcy stolicy znają to miejsce głównie z funkcji rekreacyjnej. W sezonie wakacyjnym każdego dnia przybywają tu tysiące ludzi zmęczonych upałami. To najlepsze miejsce, aby w krótkim czasie wyrwać się z miejskiej dżungli. W tym roku sezon z uwagi na niespodziewanie wysokie temperatury na początku kwietnia otworzył się nieco wcześniej, a pierwsi fani wodnych kąpieli już zdążyli przetestować temperaturę wody w zbiorniku. Po trwającym ostatnie dwa tygodnie ochłodzeniu nadchodzi majówka, która będzie oficjalnym otwarciem wielu lokalnych atrakcji.
Nad Jeziorem Zegrzyńskim nie brakuje rozrywek. Możemy tu na przykład wynająć łódź motorową, (również bez patentu) żeglować, uczyć się windsurfingu czy przemierzać jezioro wiosłując na paddle-boardzie. Najmłodszym z pewnością spodobają się rowerki wodne czy kajaki. Po udanych wojażach odpoczniemy w jednym z lokalnych barów lub restauracji, gdzie napijemy się kawy i zjemy smażoną rybę. Koszt wynajmu łodzi motorowej zaczyna się od 150 złotych za godzinę. W przypadku najtańszych jachtów żaglowych możemy liczyć na ceny od 400 złotych za dzień. To dobre miejsce, by poćwiczyć swoje umiejętności przed wakacyjną wyprawą na Mazury. Wynajem rowerka wodnego lub deski paddle board to zwykle koszt od 40 do 50 złotych za godzinę. Wypożyczenie sprzętu do windsurfingu na cały dzień bez lekcji będzie nas kosztować od 240 złotych wzwyż.
Plaże nad Jeziorem Zegrzyńskim
Nad zalewem znajdziemy trzy strzeżone plaże: w Serocku, Wieliszewie i Nieporęcie, z czego ta zlokalizowana najbliższej Warszawy mieści się w ostatniej miejscowości. Dojedziemy tu autobusem numer 735 lub pociągiem Szybkiej Kolei Miejskiej. Przystanek autobusowy znajduje się tuż przed wejściem na plażę, w przypadku wyboru pociągu czeka nas około 20-minutowy spacer od najbliższej stacji. Kąpielisko znajduje się tuż obok głównej drogi, co jest zdecydowanym plusem komunikacyjnym. Niestety, takie położenie wpływa na natężenie hałasu, które jest w tej części zalewu dość dużym problemem. Osoby zmotoryzowane lub te, które mogą spędzić w podróży publicznym transportem odrobinę dłużej, mogą wybrać się na plażę w Serocku, gdzie oprócz rozrywek plażowych znajdziemy wiele innych, typowo miejskich atrakcji. Znajduje się tu urokliwy rynek, muzeum rybackie, cmentarz żydowski czy dom, w którym nocował sam Picasso. W obu miejscowościach podobnie jak w Sopocie możemy przespacerować się po molo.
Czytaj też:
Byłam nad najpiękniejszym jeziorem w Europie. Nigdzie nie znajdziecie tak dobrych kremówekCzytaj też:
Polskie jezioro zachwyca turystów. „Suwalski atol” jak znana wyspa koralowa