Pogoda na początku września wciąż jest bardzo ładna i zachęca do kąpieli. Zdatność wody w kąpieliskach można sprawdzać na bieżąco na mapie Głównego Inspektora Sanitarnego. Jednak w poniedziałek niemal cała mapa Polski była oznaczona szarymi pinezkami.
Szare punkty na mapie GIS
Oznacza to, że wybrane kąpieliska są zamknięte albo jeszcze nieotwarte.Jeśli wejdziemy w dowolne miejsce oznaczona szarą pinezką, zobaczymy komunikat „Brak oceny wody lub kąpielisko zamknięte”.
W poniedziałek tylko kilka kąpielisk w całym kraju jest otwartych. Wśród nich są.:
- Zalew Żyrardowski (woj. mazowieckie)
- Kąpielisko OW Wały (woj. dolnośląskie)
- Kąpielisko Balaton w Wodzisławiu Śląskim (woj. śląskie)
- Camp Drawa na jeziorze Żerdno (woj. zachodniopomorskie)
Czynne kąpieliska nad Bałtykiem na początku września
Turystów wypoczywających nad Bałtykiem z pewnością interesuje, czy można się jeszcze kąpać w morzu. Sezon kąpielowy trwa w jeszcze kilku miejscowościach – bez przeszkód można się kąpać w Międzyzdrojach, Dźwirzynie, Grzybowie i w Ustce, ale warto śledzić daty i komunikaty GIS na bieżąco. Sezon w Dźwirzynie trwa do 8 września, a w Grzybowie do 15 września.
Przydatną funkcją może być także kliknięcie w „najbliższe kąpieliska”, choć serwis pokaże nam wtedy najbliższe miejsca, ale niekoniecznie otwarte.
Jeszcze w poniedziałek zamknięty pozostaje Zalew Kluczbork ze względu na wodę niezdatną do kąpieli i jest to jedyne kąpielisko zamknięte z tego powodu w poniedziałek 2 września.
Interaktywna mapa GIS jest pomocna w szczycie sezonu, gdy problemem w wielu kąpieliskach stają się sinice. 21 sierpnia czerwone flagi widzieliśmy m.in. a popularnych plażach w Trójmieście, m.in. Gdynia Śródmieście, Gdynia Redłowo, Gdańsk Świbno. W morzu nie mogli się też kąpać wypoczywający w Mikoszewie i w Stegnie.
Czytaj też:
Polacy znów muszą uważać nad Bałtykiem. Wysyp czerwonych flagCzytaj też:
Sinice w Bałtyku. 6 kąpielisk wciąż niebezpiecznych dla turystów