Płomienie przed startem samolotu Ryanair. Użyto zjeżdżalni awaryjnych

Płomienie przed startem samolotu Ryanair. Użyto zjeżdżalni awaryjnych

Dodano: 
Samolot Ryanair na lotnisku
Samolot Ryanair na lotnisku Źródło: Shutterstock / kavalenkava
Lotnisko we włoskiej Apulii zostało zamknięte na kilka godzin po tym, jak w samolocie linii Ryanair zapalił się silnik. Pasażerów ewakuowano na zjeżdżalniach awaryjnych.

Sytuacja miała miejsce w czwartek rano na lotnisku Brindisi we włoskiej Apulii. Przed startem samolotu do Turynu z silnika maszyny linii Ryanair zaczęły wydobywać się płomienie.

Płomienie w silniku samolotu. Ewakuacja w Brindisi

„Lot FR8826 z Brindisi do Turynu opóźnił się dziś rano po tym, jak personel pokładowy zauważył dym na zewnątrz samolotu” – przekazał irlandzki przewoźnik w oświadczeniu. Dodano, że pasażerowie opuścili pokład i bezpiecznie wrócili do terminalu autobusem. Nikt nie został poszkodowany. Do ewakuacji użyto zjeżdżalni awaryjnych.

„Ratownicy przybyli na czas i świetnie poradzili sobie z sytuacją na lotnisku w Brindisi” – relacjonowało konto FL360areo, pokazując zdjęcie samolotu po ugaszeniu źródła ognia.

Linie Ryanair przekazały, że pasażerowie polecą do Turynu jeszcze w czwartek, samolotem zastępczym. Lotnisko Brindisi zamknięto na pewien czas, ale według agencji Reutera późnym rankiem rejsy odbywały się już normalnie.

Problem z lądowaniem w Bergamo. Pękły opony

Dwa dni temu międzynarodowe lotnisko Oro al Serio w Bergamo zostało zamknięte, gdy opony innego samolotu Ryanair pękły, uszkadzając pas startowy. Samolot przylatujący z lotniska Barcelona el Prat zbliżył się do pasa startowego planowo o 7:55, jednak doszło do zakłóceń. Gdy maszyna dotknęła podłoża, nagle pękły cztery opony tylnego podwozia.

Do pożaru samolotu doszło także w czerwcu na lotnisku w Heathrow. Pasażerowie najedli się jednak mniej strachu niż ci w Apulii. Kłęby dymu zaczęły się wydobywać z maszyny, zanim przeprowadzono boarding. Po kontroli okazało się, że to nie Airbus A320 linii British Airways zawinił, lecz zestaw schodów dostawiony do maszyny. Także w tym przypadku szybko udało się ugasić pożar.

Port lotniczy w Brindisi obsługuje większość pasażerów przybywających do Apulii w południowych Włoszech.

Czytaj też:
Problemy na lotnisku w ulubionym kraju Polaków. Loty opóźnione
Czytaj też:
Jeden z ulubionych krajów Polaków w płomieniach. Droga na lotnisko zamknięta

Opracowała:
Źródło: Reuters, ANSA