Malaga to uwielbiany hiszpański kierunek wśród zagranicznych turystów. Przez cały rok panują tu dodatnie temperatury i nawet w chłodniejszych miesiącach można zaznać trochę słońca.
Nie żyje turysta z USA. Został zaatakowany w Maladze
Z uroków tego miejsca chciał skorzystać także 80-letni turysta z USA. Portal surinenglish.com donosi, że mężczyzna przyjechał na Costa del Sol w poniedziałek, na kilkudniowe wakacje. Zarezerwował apartament w okolicy Calle Carretería. Ulica jest położona w centrum miasta, więc lokalizacja wydawała się bezpieczna.
W mieszkaniu odkryto jednak wstrząsającego odkrycia. Znaleziono w nim ciało turysty, na którym były widoczne ślady przemocy.
Mężczyzna prawdopodobnie stał się ofiarą napadu rabunkowego. Z mieszkania zniknęły jego przedmioty. Sprawa została przejęta przez wydział zabójstw hiszpańskiej policji krajowej. W toku śledztwa zostaną ustalone dokładne okoliczności włamania do mieszkania i obrażeń, jakie zadano turyście.
Ekspresowe włamania w Hiszpanii
Ledwie tydzień temu ten sam lokalny portal informował o serii napadów na bary i restauracje w Maladze. Cztery takie zdarzenia zostały potwierdzone przez dziennikarzy w grudniu. Schemat jest ten sam – podczas ekspresowego włamania jeden lub kilku zakapturzonych mężczyzn wchodzi do zamkniętego lokalu i zabiera niewielką sumę pieniędzy, która zostaje w nim na noc. Włamanie trwa zaledwie kilka minut, tak szybko, że policja nie zdąży go zauważyć. Stowarzyszenie Hotelarzy w Maladze zaapelowało o zwiększenie liczby patroli policji na terenie miasta. Napady nie ograniczały się do jednego rejonu.
Restauratorzy ostrzegli także klientów, zwłaszcza siedzących w ogródkach i na tarasach, by pilnowali swoich przedmiotów osobistych, w tym torebek i telefonów. W ostatnim czasie przedstawiciele branży gastronomicznej zauważyli, że liczba drobnych kradzieży w lokalach i ich okolicy wzrosła.
Warto wspomnieć, że Malaga jest jednym z miejsc w Hiszpanii z silnym ruchem anty-turystycznym, a konkretnie wymierzonym w negatywne zjawiska związane z dużym napływem gości. Jej władze podjęły jednak działania, by znacznie ograniczyć najem krótkoterminowy.
Czytaj też:
Makabryczne odkrycie w hotelu w Bangladeszu. Znaleziono zwłoki PolakaCzytaj też:
Amerykanin zabity przez plemię odcięte od cywilizacji. Był misjonarzem?