Turyści nie wejdą na słynne wieże. Ten punkt widokowy też ich zachwyci

Turyści nie wejdą na słynne wieże. Ten punkt widokowy też ich zachwyci

Dodano: 
Bolonia
Bolonia Źródło: Shutterstock / Madrugada Verde
To jedna z najpopularniejszych atrakcji Bolonii, ale na jej otwarcie po remoncie turyści zaczekają nawet kilka lat. Widok z innego punktu też będzie wspaniały.

Asinelli i Garisenda znane jako „krzywe wieże w Bolonii” to jeden z najbardziej znanych punktów w mieście położonym w północnych Włoszech. Obie powstały w latach 1109-1119 na zlecenie konkurujących ze sobą rodzin. Historycy uważają, że były sposobem na rywalizację o władzę i status.

Wieże w Bolonii zamknięte

Na obie wieże można wejść było wejść za opłatą, a panoramiczny widok na miasto zachwycał turystów. Od pewnego czasu ta znana atrakcja jest niedostępna. Powód był bardzo ważny.

48-metrowa wieża Garisenda pochyla się pod kątem czterech stopni, podobnie jak jej bardziej znany odpowiednik, Krzywa Wieża w Pizie (3,9 stopnia odchylenia). Czujniki wykryły oznaki postępującego niszczenia materiałów, z których wykonana jest podstawa konstrukcji. Z powodu zagrożenia dla mieszkańców i turystów Rada Miejska zamknęła teren w październiku 2023 r. Wyższa wieża Asinelli, ma 97 metrów wysokości. Ona także została zamknięta, by umożliwić monitorowanie prac prowadzonych na jej towarzyszce.

Panorama miasta. Alternatywna atrakcja

Obecnie obszar wokół wież jest objęty „żółtym” alertem, co oznacza, że konstrukcja jest ściśle monitorowana, ale nie stanowi bezpośredniego zagrożenia dla bezpieczeństwa ludzi. Oficjalna strona atrakcji kieruje turystów do innego punktu widokowego –dzwonnicy Katedry św. Piotra, skąd także roztacza się wspaniały widok na miasto. Katedra znajduje się przy ulicy Via dell' Independenza i jest siedzibą archidiecezji Bolonia.

Czego się można spodziewać, wchodząc na dzwonnicę o wysokości 70 metrów? Pokazała to na filmie podróżniczka prowadząca konto @konecka.travel. Wstęp kosztuje tylko 5 euro.

Wśród innych ciekawych miejsc w Bolonii znajdziemy też „Małą Wenecję” z okienkiem Via Piella. Znajduje się tu jeden z niewielu odcinków bieżącej wody, który nie został przykryty asfaltem. Widoczny stąd Canale delle Moline jest przedłużeniem Canale di Reno.

Czytaj też:
Ta słynna atrakcja była niedostępna przez siedem lat. Turyści już mogą tu wejść
Czytaj też:
Nie trzeba jechać do Pizy. Polska też ma swoja Krzywą Wieżę

Opracowała:
Źródło: Wprost/Guardian, ArchDaily, BolognaWelcome