Irlandia w ostatnich miesiącach mierzyła się ze spadkiem zainteresowania ze strony zagranicznych gości. Portal Fly4free.pl odnotował, że od stycznia do końca września zieloną wyspę odwiedziło 4,851 mln zagranicznych turystów, podczas gdy rok temu o tej samej porze było to 5,245 mln podróżnych (dane urzędu statystycznego). To spadek o 7,5 procenta w skali roku. Czy kraj kojarzony ze wspaniałą przyrodą, klifami i przyjaznymi mieszkańcami może to zmienić?
Najpiękniejsze miejsce w Irlandii
Ma na to spore nadzieje dzięki wyróżnieniu prestiżowego przewodnika Lonely Planet dla mało znanego hrabstwa Tipperary. Umieszczono je na liście 25 lokalizacji do odwiedzenia w 2026 roku, obok tak zachwycających miejsc jak Botswana, Meksyk, Peru i Finlandia. Z perspektywy turystów z Polski ma ono nad nimi przewagę. Znajduje się około dwie godziny drogi od stolicy Irlandii – Dublina, do którego dolecimy z wielu miast. Nie trzeba mieć samochodu, na miejsce dojedziemy też pociągami i autobusami.
„W Tipperary jedzenie jest wyśmienite, krajobrazy piękne, a zamki są rozsiane po całym hrabstwie, więc prawdopodobnie natkniesz się na któryś w drodze na kolację” – można przeczytać w przewodniku. Autorzy zachęcają do odkrywania dobrze utrzymanych szlaków turystycznych, które prowadzą przez tereny leśne, doliny rzeczne i starożytne torfowiska. Na uwagę zasługuje także Rock of Cashel – zespół średniowiecznych budowli sakralno-obronnych w mieście Cashel, położony na stromym wapiennym wzgórzu. Na piesze wędrówki idealnie nadaje się dolina Glen of Aherlow.
Lokalne przysmaki w Tipperary
Podróż nie jest pełna bez spróbowania lokalnej kuchni. Lonely Planet poleciło turystom skosztowanie regionalnych przysmaków i napojów. Wymienia tarty jabłkowe, cydr Bulmer's, irlandzki ser pleśniowy Cashel Blue, chipsy O'Donnells i tortille Blanco Niño.
Tourism Ireland planuje teraz kampanię, która ma zmaksymalizować zyski z wyróżnienia dla Tipperary i Irlandii w cenionym przewodniku.
Czytaj też:
Te europejskie perełki wciąż czekają na odkrycie. Na liście polskie miastoCzytaj też:
Te dwa miejsca trzeba odwiedzić w 2026 roku. Turyści będą zachwyceni
