Polacy planują wakacje 2024. Ten kraj ma najtańszą ofertę

Polacy planują wakacje 2024. Ten kraj ma najtańszą ofertę

Dodano: 
Pusta plaża w Tunezji
Pusta plaża w Tunezji Źródło:WPROST.pl / Klaudia Zawistowska
Chociaż ceny zagranicznych wakacji są coraz wyższe, to nie odstraszają Polaków, którzy rezerwują wakacje z prawie rocznym wyprzedzeniem. Inflacja daje o sobie znać, bo turyści kupując wyjazdy na lipiec czy sierpień 2024 kierują się głównie ceną. Szczególnie jeden z kierunków kusi tanim urlopem. Jaki?

Z roku na rok wakacje w sezonie letnim są coraz droższe. I nie inaczej będzie w przyszłym sezonie. Ceny wzrosły o ponad 20 procent. Jednak pomimo pesymistycznych prognoz Polacy nie zamierzają rezygnować z wycieczek. Wzrost cen i inflacja zmusiły jedynie do wcześniejszego zaplanowania wakacji 2024. Coraz częściej rezerwujemy wyjazdy z kilkumiesięcznym, a nawet rocznym wyprzedzeniem, bo już niemal każdy turysta wie, że na atrakcyjne oferty last minute w tym sezonie raczej nie ma co liczyć.

Trendy w podróżowaniu na wakacje 2024

Polacy po pandemii polubili kupować wakacje z wyprzedzeniem w ofertach first deal. Biura podróży oferują promocyjne ceny, niską kwotę zaliczki, a także dodatkowe ubezpiecznie w cenie. Dlatego wielu turystów już zarezerwowało wyjazdy na lipiec i sierpień. Inflacja też zrobiła swoje, bo w większej mierze niż w zeszłym sezonie kierujemy się ceną wakacji i wybieramy najtańsze kierunki.

– W tym sezonie widać, że klienci, wybierając wakacje, kierują się najczęściej ceną, która jest adekwatna do ich budżetu – mówi w rozmowie z Wprost.pl Katarzyna Zarzycka, kierownik salonu Fostertravel.pl w Dzierżoniowie. – Ponadto zwracają uwagę na pogodę w danym terminie i odległość, tak aby lot i transfer zajęły niewielką część wakacyjnego czasu.

Jednym słowem, chcemy latać krótko i do miejsc, gdzie jest ciepło. I za to jesteśmy w stanie zapłacić nawet niemałe pieniądze. Kupując wakacje 2024, najczęściej wybieramy 7-8 dniowy wyjazd z hotelem z opcją all inclusive. Lubimy komfort, bo w pierwszej kolejności sprzedają się opcje hoteli cztero- i pięciogwiazdkowych.

– Polacy wykazują zainteresowanie różnymi kierunkami podróży. Oczywiście, preferencje mogą się różnić w zależności od osób i ich oczekiwań. Jednakże istnieje kilka popularnych kierunków, które przyciągają uwagę – jest to głównie Turcja, Grecja i Egipt. Tego rodzaju wakacje często oferują opcję all inclusive, gdzie można korzystać z różnorodnych atrakcji i posiłków w ramach jednej ceny, co zdecydowanie przyciąga klientów, szczególnie rodziny z dziećmi – wyjaśnia Katarzyna Zarzycka.

Coraz rzadziej Polacy podróżują na własną rękę. I chociaż apartamenty i zagraniczne hotele kuszą atrakcyjnymi cenami, to ceny biletów lotniczych są tak wysokie, że odstraszają od samodzielnych podróży.

Wakacje all inclusive

Najtaniej będzie w Bułgarii

W wakacje 2023 prawdziwym hitem sprzedażowym były Turcja i Tunezja, które oferowały najtańszy wypoczynek, biorąc pod uwagę stosunek jakości do ceny, i to właśnie w okresie lipiec – sierpień. W przyszłym roku ze względu na ograniczone finanse Polaków, sprzedażowym numer jeden może stać się Bułgaria, która już teraz bardzo dobrze się sprzedaje, szczególnie jeśli chodzi o znane kurorty (Słoneczny Brzeg i Złote Piaski) i luksusowe hotele.

– Bułgaria będzie najtańszym kierunkiem na lato 2024, biorąc pod uwagę rodzinę z dwójką dzieci. Będzie można tam polecieć nawet za 5 tys. zł – wyjaśnia Katarzyna Zarzycka. – Ceny wakacyjnej Turcji zaczynają się od 6 tys. zł za rodzinę, za Tunezję trzeba będzie zapłacić 7 tys. zł i więcej.

Sporym zainteresowaniem, jak co roku, cieszą się także wyspy greckie. Ceny za rodzinę zaczynają się od 7,5 tys. zł. Na razie jest niewiele wakacyjnych rezerwacji do Egiptu, co może być wywołane konfliktem zbrojnym w Izraelu, ale zapewne, jak co roku, będzie to jeden z najczęstszych wyborów Polaków, właśnie ze względu na relację jakości do ceny.

Wakacje all inclusive

Tu będzie najdrożej

Część turystów z Polski planuje w 2024 roku egzotyczne wakacje, ale trzeba będzie za nie zapłacić nawet 3 razy więcej niż za wypoczynek w Europie. Za magiczną podróż na Karaiby, do Tajlandii czy Dubaju trzeba będzie jednak w wysokim sezonie sporo zapłacić.

– Jeżeli chodzi o najdroższe kierunki na lato 2024, to będą to zdecydowanie egzotyczne destynacje zagraniczne – potwierdza Katarzyna Zarzycka. – Ceny tygodniowego pobytu na Karaibach zaczynają się od 20 tys. zł za rodzinę. Na Zanzibar można polecieć od 25 tys. zł, a na Malediwy od 28 tys. zł. Ceny takich podróży są zazwyczaj wyższe ze względu na odległość, luksusowe hotele i dodatkowe atrakcje turystyczne oferowane na miejscu.

Czytaj też:
Fani dalekich podróży mogą zacierać ręce. Egzotyka poniżej 4 tysięcy zł za osobę
Czytaj też:
To serce Riwiery Tureckiej. Nie tylko plaże i all inclusive
Czytaj też:
Wakacje w ulubionym kraju Polaków za 1500 zł. W ofercie all inclusive i lot z Warszawy

Wakacje all inclusive
Źródło: WPROST.pl