Poszukiwania gorących ofert wakacyjnych warto wznowić natychmiast po świętach. Okazuje się, że znane biura podróży wciąż mają do zaoferowania wiele i to w konkurencyjnych cenach. Trzeba być jednak gotowym na wyjazd w trybie last minute. Macie elastyczny grafik lub urlop w styczniu? To idealna opcja dla was.
Słoneczne last minute na styczeń
W styczniu warto wziąć pod uwagę ciepły kierunek. Takim bez wątpienia jest Egipt. Biuro podróży Rainbow proponuje wypad do popularnej Hurghady za mniej niż 2 tys. złotych od osoby pod warunkiem, że wylecimy z Wrocławia już 2 stycznia 2025 roku. Czy można sobie wymarzyć lepszy początek roku niż ten spędzony na wakacjach?
Znaleziona przez nas oferta skierowana jest dla dwóch osób. Para zapłaci za nią łącznie 3966 zł. Siedmiodniowy pobyt w trybie all inclusive z pełnym wyżywieniem, noclegami i przelotami gwarantowany jest w hotelu Lemon & Soul Makadi. Ten oceniany jest na trzy gwiazdki i znajduje się blisko plaży.
Egipt w styczniu. Dlaczego warto?
Turyści, którzy wybiorą wspomnianą ofertę, będą mieli szansę wypocząć między pustynnymi wydmami, malowniczymi górami, a także w pobliżu pięknej naturalnej zatoki Morza Czerwonego z dostępem do prywatnej plaży. Podczas gdy w Polsce mierzyć będziemy się z ponadprzeciętnymi mrozami, w Hurghadzie otrzymamy około 20 stopni. To idealna pogoda to spacerów, zwiedzania, a nawet kąpieli w morzu.
Wspomniana miejscowość jest jedną z najpopularniejszych kojarzących się głównie z wakacjami. To właśnie tam zjeżdżamy się tłumnie zarówno zimą, jak i latem. W tym egipskim kurorcie warto korzystać ze sportów wodnych oraz snorkelingu czy nurkowania. Wrażenie na turystach robi też rafa koralowa. Gdy znudzi nam się już pobyt na plaży, można skorzystać z aquaparków takich jak Jungle Aqua Park czy Makadi Bay Aqua Park. Na spacer warto udać się m.in.do portu, Nowej Mariny w dzielnicy Sakala czy w pobliże meczetu Al Mina i słynnego targu rybnego.
Czytaj też:
Nowy rok dobrze zacząć na słońcu. Ta oferta all inclusive to hitCzytaj też:
Na ten gorący kierunek polscy turyści czekali. Jest drobny minus