Myśleli, że to ośmiornica, odkryli zaskakujący skarb. Ma ponad 150 lat

Myśleli, że to ośmiornica, odkryli zaskakujący skarb. Ma ponad 150 lat

Dodano: 
Człowiek na łódce
Człowiek na łódce Źródło:Shutterstock
To miał być zwykły wypad na ryby, jednak skończył się nadzwyczaj intrygująco. Mężczyzna wraz z córką odkrył dawno zaginiony wrak. Nikt o nim nie słyszał od ponad wieku.

Takie odkrycia zawsze wzbudzają zachwyt. Tym razem doszło do niego na terenie Stanów Zjednoczonych. To właśnie tam nad jeziorem Michigan ryby łowili Tim Wollack i jego 6-letnia córka Henley. Na wodę wypłynęli łódką i pewnym momencie byli pewni, że przypadkiem natrafili na ośmiornicę. Nie spodziewali się, że prawda będzie aż tak zaskakująca.

Ośmiornica okazała się łódką. Odkryli cenny skarb

Po tym, jak łódka rybaka zaczęła uderzać w coś dużego, konieczne było rozwikłanie zagadki. Choć wszystko wskazywało na to, że mowa o ośmiornicy, tak naprawdę Tim i Henley natknęli się na statek zaginiony 152 lata temu. Był to cenny wrak „George L. Newman”.

To nie pierwszy raz, kiedy na terenie USA dochodzi o odkrycia cennych obiektów wodnych. Jeszcze w tym roku grupa dzieciaków bawiąca się nad jeziorem w Karolinie Północnej natknęła się na równie atrakcyjną 100-letnią łódź. Wtedy też była mowa o kompletnym przypadku, bowiem do całej akcji doszło podczas niewinnej zabawy.

Zaginiony wrak był pod wodą od ponad wieku. Co teraz?

Niecodzienne znalezisko, do którego doszło na jeziorze Michigan, wywołało wielkie poruszenie w mediach społecznościowych. To m.in. tam Tom pochwalił się swoim cennym odkryciem. Do akcji szybko włączyli się eksperci z Towarzystwa Historycznego Wisconsin. To właśnie oni zweryfikowali, o jaki wrak chodzi.

Zaginiony i zatopiony ponad 150 lat temu „George L. Newman” mierzył około 37 metrów długości i miał 8 metrów szerokości. Do tej pory nikt nie wiedział, że znajduje się na głębokości 3,5 m w amerykańskim jeziorze. Statek zniknął nagle 8 października 1871 r., a wraz z nim ładunek drewna. Do zatonięcia miało dojść wskutek pożaru.

Odkryty wrak ma zostać dokładnie zbadany już na wiosnę 2024 roku. Tego typu obiekty od lat wzbudzają szczególną uwagę historyków i miłośników pływania. Sprawą mają zająć się badacze z Towarzystwa Historycznego. Sam odkrywca niezwykłego skarbu komentował sprawę, mówiąc: „Myślę, że będziemy musieli częściej łowić i sprawdzać, czy uda nam się natrafić na więcej wraków”. Jak widać, tego typu zabawa może stać się uzależniająca.

Czytaj też:
Nagle spod ziemi wyłonił się skarb. Wielkie odkrycie w wakacyjnym raju
Czytaj też:
Youtuber rozbił samolot dla wyświetleń. Sąd wydał wyrok w jego sprawie

Opracowała:
Źródło: FOX/eu.usatoday