Przerażający przejazd taksówką na znanej wyspie. Kierowca groził turystkom nożem

Przerażający przejazd taksówką na znanej wyspie. Kierowca groził turystkom nożem

Dodano: 
Samochody i taksówki w Denpasar/zdjęcie poglądowe
Samochody i taksówki w Denpasar/zdjęcie poglądowe Źródło:Shutterstock / kenjira
Mężczyzna chciał uderzyć kobiety i niespodziewanie wyciągnął broń. Amerykanki uciekły z auta przestępcy i zgłosiły sprawę na policję. Całe zdarzenie nagrywały telefonem.

Indonezyjskie Bali kojarzy się z błogim relaksem wśród palm w jednym z pięknych bungalowów. Miejsce nazywane „Wyspą Bogów” oferuje ogrom kulturowych i przyrodniczych atrakcji. Niestety przyjeżdzający tu turyści mogą być narażeni na sytuacje niebezpieczne i oszustwa związane z rezerwacją luksusowych apartamentów, które nie istnieją. Szokujące nagranie zamieszczone w serwisie YouTube pokazuje, że powinniśmy być ostrożni również w trakcie przejazdów taksówką. Amerykańskie turystki padły ofiarą taksówkarza, który groził im nożem i nie chciał wypuścić z auta bez oddania wszystkich pieniędzy.

Taksówkarz wyciągnął nóż i domagał się oddania wszystkich pieniędzy

Nagranie upublicznione w poniedziałek trwa nieco ponad 3 minuty. Turystki chciały zapłacić taksówkarzowi 50 tysięcy rupii indonezyjskich (około 13 złotych) jednak on domagał się opłaty w wysokości 50 dolarów amerykańskich (niecałe 200 złotych) za przejazd ulicami Kuty. Kiedy Amerykanki zaprotestowały, mężczyzna próbował uderzyć je ręką. Następnie wyciągnął ze schowka nóż, którym pokazywał gest odcięcia głowy. Przerażone kobiety zdecydowały się oddać mu wszystkie pieniądze. Ponieważ nie miały przy sobie banknotu 50-dolarowego, zapłaciły mężczyźnie dwa razy więcej, jednak nawet to nie usatysfakcjonowało kierowcy. Ostatecznie turystkom udało się opuścić auto, chociaż kierowca nie dowiózł ich do umówionego miejsca. Koszt 13 złotych za kurs wskazuje na maksymalnie 3-4 kilometrową trasę, jednak nie wiadomo, jak długo Amerykanki jechały autem i na jaką kwotę były umówione z mężczyzną.

Kierowca został aresztowany i oczekuje na karę więzienia

Kobiety całe zdarzenie nagrywały telefonem, z którym udały się na policję. Według najnowszych informacji mężczyzna został zatrzymany i oczekuje na akt oskarżenia. Za wymuszenia i groźby, których się dopuścił, grozi mu maksymalnie 10 lat więzienia. Transport zbiorowy na Bali jest bardzo słabo rozwinięty – turyści są zmuszeni do korzystania z usług taksówkarzy i wynajmowania popularnych na wyspie skuterów, co niekiedy może okazać się ryzykowne.

Czytaj też:
Ulubiona wyspa Polaków wprowadza nowy podatek. Turyści zapłacą przy każdym wjeździe
Czytaj też:
Tragedia na Bali. Winda nie wytrzymała, kilka osób nie żyje

Opracowała:
Źródło: indepentent.com.uk