Filmy i seriale mogą mieć naprawdę duży wpływ na wybory kierunków turystycznych. W jednej ze szwajcarskich wiosek, z powodu zainteresowania produkcją platformy Netflix, wprowadzono nawet opłatę za zrobienie selfie. Teraz prawdziwe oblężenie przeżywa jedna z greckich wysp. Za sprawą hitowej produkcji streamingowego giganta, serwis Airbnb odnotował wzrost rezerwacji nawet o 32 procent.
Wyspa Paros popularniejsza dzięki Netflixowi
Wyprodukowany przez Brytyjczyków dramat Netlflixa „One Day”, który swoją premierę miał 8 lutego 2024, już może mówić o sporym sukcesie. 14-odcinkowy romans sprawił, że wszyscy zainteresowali się nieodkrytą dotąd przez masową turystykę grecką wyspą Paros, na której dzieje się część akcji. Wielu widzów po obejrzeniu serialu postanowiło znaleźć w internecie dokładną lokalizację przedstawionych na ekranie scen i pospiesznie założyć rezerwacje. Nagle ich liczba w serwisie Airbnb wystrzeliła w kosmos, notując niespodziewany wzrost o 32 procent. „One Day zwrócił uwagę widzów na jedną z najspokojniejszych i najbardziej romantycznych greckich wysp na świecie, Paros” – twierdzi Amanda Cupples, dyrektor generalna Airbnb na Wielką Brytanię i Europę Północną.
Paros ma powierzchnię 165 kilometrów kwadratowych, a na jej obszarze żyje około 10 tysięcy mieszkańców. Choć wyspa jest niewielka, turyści mogą liczyć na wiele atrakcji. Znane z bajkowych widoków, białych budynków z niebieskimi wykończeniami i różowych kwiatów uliczki miast Lefkes, Marpissie i Prodromos to doskonałe miejsce na spacer i odkrywanie greckiej kuchni, zanim udamy się na odpoczynek na jednej z malowniczych plaż.
Inne miasta przedstawione w serialu „One Day”
Grecka wyspa Paros wchodząca w skład archipelagu Cyklad pojawia się w czwartym odcinku produkcji Netflixa, kiedy główni bohaterowie romansu po raz pierwszy zbliżają się do siebie. Serial kręcono m.in. w porcie Naoussa na północy wyspy, mieście Parikia na południu i licznych plażach. Nie jest to jedyny region, który Netflix wykorzystał w swoim obrazie, choć póki co to właśnie on wzbudził największe zainteresowanie. W „One Day” pojawiły się także kadry z Rzymu, Edynburga, Londynu i Paryża. Trudno wyobrazić sobie bardziej romantyczny zestaw miast.
Czytaj też:
Te filmy najczęściej oglądali pasażerowie LOT-u w 2023 roku. Numer jeden zaskakujeCzytaj też:
Polak uprawia turystykę filmową. „Stałem jak wryty. Jakby brama do filmu się przede mną otworzyła”