By zostać świadkiem takiego zjawiska trzeba mieć szczęście. Mogły nim pochwalić się osoby, które wczorajszy poranek spędzały nad polskim morzem u wybrzeży Łotwy. Choć brakowało słońca i aura była dość mroczna, nie zabrakło wyjątkowych atrakcji. Nagle oczom plażowiczów okazała się tzw. chmura rolkowa.
Chmura rolkowa nad Bałtykiem. Tak wyglądała
Chmura rolkowa nazywana jest także wałem rotorowym i często mylona jest z tzw. wałem szkwałowym. W niczym nie przypomina dobrze znanych małych pierzastych chmurek. Jest potężna i wygląda co najmniej jak ogromna fala. Na tle morza świetnie mogła skomponować się z błękitną wodą, co sprawiało, że patrzyło się na niecodzienny krajobraz.
Zdjęciami wału rotorowego znad morza podzieliła się Baiba Vilcina, a obraz opublikowano m.in. na facebookowej stronie „Lubuscy Łowcy Burz”. Na każdej fotografii widzimy potęgę chmury rolkowej, a dodatkowo także ciekawskie mewy czy łódkę postawioną przy brzegu morza. Wystarczyło uchwycić wszystko z odpowiedniej perspektywy, by odnieść wrażenie, że na Bałtyku leży ogromna zaspa śnieżna.
Czy łatwo zobaczyć chmurę rolkową? Niewielu miało okazję
Chmura rolkowa jest nadzwyczajnym zjawiskiem astronomicznym, które nie jest dostrzegalne zbyt często. Jest ona związana z frontem wiatru oraz granicą odpływu powietrza przed burzą. Zjawisko powstaje, gdy ciepłe, wilgotne powietrze jest unoszone przez przemieszczające się pod nim schłodzone deszczem zimne powietrze.
Gdy już mamy szczęście zobaczyć chmurę rolkową, warto sfotografować ją jak najprędzej – niestety ma to do siebie, że znika niemal tak szybko, jak się pojawia. Tego typu zjawiska obserwowano już w Polsce m.in. w Łodzi i okolicach. W 2017 roku szczęście, by ją spotkać, miała także fotografka z Minnesoty.
Internauci, którzy mieli okazję zobaczyć najnowsze zdjęcia z wybrzeża Łotwy, nie kryli zachwytu. „Jest zjawiskowa” – pisano. Dawano też do zrozumienia, że dawno nie widziano czegoś podobnego. „Ostatni raz widziałem taką chmurę gdy telefony służyły wyłącznie do dzwonienia i pisania sms-ów, nie udało się uwiecznić” – pisał jeden z mężczyzn. A wy wiedzieliście, że istnieją chmury rolkowe?
Warto pamiętać, że podobne nietypowe zjawiska zdarzają się w różnych częściach Polski i świata. W ostatnim czasie wrażenie często robił też tzw. efekt halo. Można go było zobaczyć m.in. na polanie w Jakuszycach. Niebo wyglądało, jakby pojawiła się nad nim ogromna aureola.
Czytaj też:
Takiego zachodu słońca nad Warszawą nie widzieliście. „Myślałam, że to miasto w USA”Czytaj też:
Niesamowity efekt na niebie. Widać go tylko w nocy