Rosyjska Agencja Informacyjna TASS podała kilka dni temu, że Chabarowsku ogłoszono stan nadzwyczajny. Miejscowość leży tuż przy granicy z Chinami. Niestety w ostatnim czasie wykryto tu mocno podwyższone o ponad 1000 razy promieniowanie, co zaniepokoiło nie tylko obywateli Rosji, ale też chińskie władze.
Promieniowanie w rosyjskim mieście
Władze w Chabarowsku na dalekim wschodzie Rosji ogłosiły stan wyjątkowy na obszarze, na którym wykryto „źródło promieniowania”. Stwierdzono, że podwyższony poziom zarejestrowano w pobliżu słupa energetycznego, około 2,5 km od budynków mieszkalnych.
Nikt nie odniósł obrażeń ani nie był narażony na promieniowanie, a władze podały, że „nie ma zagrożenia dla zdrowia obywateli” – TASS cytuje wypowiedź lokalnego oddziału rosyjskiego organu nadzorującego bezpieczeństwo społeczeństwa. Stwierdzono, że poziom promieniowania będzie monitorowany przez następne dwa dni, a jego źródło zostanie zbadane promieniowanie.
Incydent sprawił jednak, że zaniepokoiły się również Chiny, które znajdują się tuż obok.
Chiny zaniepokojone doniesieniami
Chabarowsk leży w południowo-wschodnim regionie azjatyckiej części Rosji, nad Amurem w pobliżu ujścia rzeki Ussuri. Jest największym ośrodkiem przemysłowym Rosji na Dalekim Wschodzie i w dodatku tuż obok niego przebiega granica z Chinami. Dlatego właśnie Chiny postanowiły bacznie przyjrzeć się informacjom o podwyższonym promieniowaniu.
Temat „źródeł promieniotwórczych znalezionych w rosyjskim mieście położonym zaledwie około 60 kilometrów od przygranicznych obszarów Heilongjiang” stał się w ostatnich dniach popularny w chińskich mediach społecznościowych, a niektórzy internauci wyrazili obawy dotyczące potencjalnego wpływu tego zdarzenia na źródła utrzymania w chińskiej prowincji.
Po przeanalizowaniu sytuacji podano, że incydent radioaktywny w rosyjskim mieście graniczącym z Chinami nie ma wpływu na Heilongjiang, prowincję graniczącą z Rosją.
Jak poinformowała chińska administracja, departament ekologii i środowiska w Heilongjiang uważnie monitoruje sytuację. W ostatnich dniach na terenie województwa automatyczne stacje monitorowania środowiska promieniowania atmosferycznego na bieżąco monitorują dawki promieniowania gamma i pobierają próbki powietrza przez całą dobę. Zauważono, że wyniki monitorowania mieszczą się w normalnym poziomie.
Z najnowszych doniesień wynika, że już we wtorek burmistrz Chabarowska podpisał zarządzenie o zniesieniu lokalnego stanu wyjątkowego, który został wprowadzony w związku z odkryciem źródła skażenia radioaktywnego (kapsuła cezu-137 na defektoskopie przemysłowym).
Według komunikatu lokalnych służb ratowniczych poziom promieniowania w Chabarowsku we wtorek wahał się od 0,09 do 0,13 mikrosiwerta na godzinę, w granicach normalnych standardów (w granicach 0,26 mikrosiwerta na godzinę).
Czytaj też:
Ślady nowego gatunku w strefie zamkniętej Czarnobyla. To duży ssak drapieżnyCzytaj też:
Tego miasta nie było na mapie, mieszka tu kilka tysięcy osób. Nazywane jest „najbardziej nuklearnym na Ziemi”