Do zdarzenia doszło w Kanadzie. Ofiarą ataku indyka padł dom opieki w Beauceville w prowincji Quebec. Zwierzę wtargnęło do budynku, rozbijając szybę, ale na tym się nie skończyło. Choć sytuacja miała miejsce w miniony weekend, to zagraniczne media do teraz rozpisują się o nietypowym wypadku.
Indyk zaatakował dom opieki
Indyk, który rozbił szybę w domu opieki, wpadł do budynku na drugie piętro do jednego z pokoi biurowych. Jak podawała zagraniczna agencja The Canadian Press, pracownicy obiektu szybko zauważyli nieproszonego gościa i zaczęli działać. Konieczne było zamknięcie drzwi i zabezpieczenie dokumentów.
Zanim złapano szalonego ptaka, ten zdołał nie tylko potłuc okno, ale też zrobić bałagan w biurze. Na szczęście obyło się bez poważnej interwencji. Okazało się, że po krótkiej wizycie indyk samodzielnie wydostał się z budynku, tą samą drogą, którą do niego wparował.
Atak indyka na dom opieki. Sytuacja opanowana
Atak indyka na kanadyjski dom opieki nie spowodował obrażeń u żadnego z pracowników ani podopiecznych. Dzięki temu można dziś mówić o historii, która ma bardziej humorystyczny niż tragiczny wydźwięk. Oczywiście pojawiły się szkody, bowiem konieczne stało się wstawienie nowej szyby, ale najważniejsze, że nikomu nic się nie stało.
Na jaw wyszło, że indyki bardzo lubią wspomniany rejon, bowiem o tego typu sytuacjach głośno było w Kanadzie już wiele razy. Jeszcze w lutym tego roku inny osobnik terroryzował miasteczko Louisville w Quebec, a rok wcześniej kilka indyków zamieszkało na podziemnym parkingu jednego z domów i konieczna była interwencja policji.
Indyki w tego typu sytuacjach prawie zawsze stawiają opór i stronią od przymusowych wyprowadzek. Na całe szczęście w przypadku domu opieki, nie było najgorzej. Będąc w Kanadzie, należy pamiętać, że dzikie indyki są bardzo często widywane nawet w centrach miast. Należy na nie uważać, bowiem niektóre lubią dominować i mogą okazać się bardzo niebezpieczne. Gdy dojdzie do spotkania z ptakiem, zalecane jest podążanie spokojnym krokiem, robienie hałasu i udawanie kogoś większego np. poprzez uniesienie płaszcza nad głowę.
Czytaj też:
W tym mieście kontrolę przejmują małpy. Podróżnik ostrzega turystówCzytaj też:
Włoską wyspę opanowały kozy. Władze proszą, by turyści zabierali je ze sobą