44 turystów rannych. Prom uderzył o nabrzeże

44 turystów rannych. Prom uderzył o nabrzeże

Dodano: 
Statek pasażerski u wybrzeża wyspy Capri/zdj. poglądowe
Statek pasażerski u wybrzeża wyspy Capri/zdj. poglądowe Źródło:Shutterstock
W pobliżu Neapolu doszło do wypadku z udziałem promu. Statek, płynący tutaj z Capri, uderzył o nabrzeże podczas dokowania. W wyniku zdarzenia ucierpiało kilkadziesiąt osób.

O włoskiej wyspie Capri w ostatnich dniach jest wyjątkowo głośno. Wszystko przez to, że region został gospodarzem szczytu G7, w którym biorą udział ministrowie spraw zagranicznych różnych państw. W związku z wydarzeniem zaostrzono tu kontrole, a w stan gotowości postawieni zostali funkcjonariusze, którzy mają chronić osoby biorące udział w przedsięwzięciu.

Niestety także z innego powodu mówi się o popularnym włoskim regionie w ostatnim czasie. Statek, który wypłynął z Capri w kierunku Neapolu, brał udział w wypadku tuż u kresu podróży. W incydencie ucierpiały 44 osoby.

Wypadek statku u wybrzeży Neapolu. Są ranni

Co najmniej 44 osoby zostały ranne, gdy prom przewożący ludzi z włoskiej wyspy Capri zderzył się w piątek z nabrzeżem w Neapolu.

Ranni pasażerowie zostali zabrani do lokalnych szpitali. Większość z nich miała jedynie lekkie obrażenia, stan jednego podróżnego określono jako poważny.

Od środy Capri jest gospodarzem spotkania ministrów spraw zagranicznych G7. Nie ma informacji dotyczących tego, czy na pokładzie były osoby biorące udział w szczycie. Wiadomo tylko, że jeszcze w piątek, kiedy doszło do wypadku, zdecydowana większość uczestników spotkania nadal przebywała na wyspie.

Incydent podczas dokowania

Lokalne media podają, że do kolizji doszło podczas cumowania. Manewr utrudniał silny wiatr.

Ze wstępnych doniesień wynika, że 44 pasażerów zostało rannych, a 29 przewieziono do lokalnych szpitali. Początkowo stan jednego pasażera określano jako krytyczny, ale z późniejszych doniesień wynika, że jego stan się ustabilizował.

Przedsiębiorstwo żeglugowe Caremar poinformowało, że rozpoczęto śledztwo, które ma wyjaśnić przyczyny i przebieg zdarzenia. Pod uwagę brane są usterki mechaniczne, błąd ludzki i pogoda.

Szybki prom Isola di Procida wypłynął z wyspy Capri u zachodnich wybrzeży Włoch po godzinie 9 czasu lokalnego. Rejs do Neapolu miał trwać godzinę. Statek, który realizował podróż, może zabrać na pokład 620 pasażerów i 45 samochodów. Umożliwia przeprawę na kontynent włoski z prędkością do 25 węzłów.

Pasażerowie zgłosili, że podczas rejsu wiał bardzo mocny wiatr, a fale sięgały 2 metrów. Podróżni czekali już na opuszczenie statku, gdy doszło do uderzenia. Winny miał być silny podmuch. Na miejsce przybyło ponad 100 pracowników służby zdrowia, którzy udzielali pomocy rannym.

Czytaj też:
Statek wycieczkowy uderzył w mur. 17 turystów rannych
Czytaj też:
Chce wybudować nowego Titanica. Miałby wypłynąć w 2027 roku

Opracowała:
Źródło: euronews.com