Jedno z największych miast Europy będzie mogło pochwalić się planami ogromnych inwestycji. W Londynie w ciągu kolejnych kilku lat ma powstać prawie 600 nowych wieżowców, każdy o wysokości co najmniej 20 pięter. Dzięki temu europejska metropolia, która już dziś słynie z imponującej panoramy miasta, stanie się miejscem na miarę nowojorskiego Manhattanu.
Nowe wieżowce w Londynie
Stolica Wielkiej Brytanii od lat może pochwalić się naprawdę pokaźną liczbą wieżowców z kultowym 71-piętrowym The Shard na czele. Najwyższy budynek w Zjednoczonym Królestwie ma więc niemal 20 pięter więcej niż jego odpowiednik w Polsce, w którym wkrótce turyści będą mogli skorzystać z tarasu widokowego. Wkrótce Londyn zaroi się od podobnych obiektów – według planów inwestycyjnych na najbliższe lata ma ich tu powstać prawie sześćset. Zespół organizacji NLA (New London Architecture) przedstawił coroczny raport, z którego wynika, że „w kolejce” czekają 583 wieżowce o wysokości co najmniej dwudziestu pięter każdy.
Zatłoczone centrum miasta
Nowe budynki wypełnią niewielkie luki pomiędzy już istniejącymi budynkami. Już zatłoczona panorama miasta będzie więc jeszcze bardziej przepełniona. Jak wskazują eksperci, liczba nowych wieżowców w Londynie w tej dekadzie będzie ponad dwukrotnie wyższa niż w poprzednim dziesięcioleciu. Powodem tak szybkich zmian w urbanistyce miasta jest rosnący popyt na powierzchnie biurowe i mieszkalne w samym centrum 9-milionowej metropolii. Ciekawostką jest fakt, że Londyn nie zawsze tak wyglądał. Kiedyś w angielskim mieście dominowała niska zabudowa, jednak zapotrzebowanie na życie w stolicy przełożyło się na zmiany w tkance stolicy Zjednoczonego Królestwa. „Wysokie budynki zasadniczo zmieniły oblicze Londynu w ciągu ostatnich 20 lat i nadal będą to robić” – powiedział przedstawiciel NLA, Peter Murray.
Czytaj też:
Banksy potwierdza. Nowy mural w Londynie to jego dziełoCzytaj też:
Turyści zawisną na belce 250 metrów nad ziemią. Nowa atrakcja przypomina kultowe zdjęcie z 1932 roku