Japoński Nishiyama Onsen Keiunkan to hotel niezwykły. Położony u podnóża gór Akaishi obiekt przyjmuje gości od trzynastu stuleci, co czyni go najstarszym na świecie. Najważniejszą i obowiązkową atrakcją są kąpiele w gorących źródłach – to właśnie ich odkrycie sprawiło, że w 705 roku n.e. zbudowano tu ryokan, tradycyjną japońską gospodę. Jego popularność wzrosła po 2011 roku, kiedy został wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa.
Najstarszy hotel na świecie znajduje się w Japonii
Listopadowa aura sprzyja podróżom w miejsca, w których czuć ducha przeszłości. Trudno o miejsce, w którym poczujemy go bardziej niż w najstarszym hotelu świata. Nishiyama Onsen Keiunkan znajduje się w prefekturze Yamanashi, w południowej części największej wyspy Japonii, Honsiu. „Legenda głosi, że w roku 705 najstarszy syn Fujiwara no Kamatari, najpotężniejszej rodziny arystokratycznej tamtych czasów, wędrując ze stolicy, odkrył w tym rejonie gorące źródła” – pisze CNN. Niedaleko nich zbudowano tradycyjny ryokan, a wkrótce rozpoczęto przyjmowanie gości.
1300 lat tradycji
Mimo wieloletniej historii, niewielu turystów zdawało sobie sprawę z bogatej historii obiektu. Wszystko zmieniło się w 2011 roku, kiedy dokonano wpisu do Księgi Rekordów Guinessa, a Nishiyama Onsen Keiunkan mógł już oficjalnie przedstawiać się jako najstarszy hotel świata.
Jak podaje CNN, standardowe pokoje w hotelu Nishiyama Onsen Keiunkan składają się z trzech części: dwóch saloników i jednego pokoju dziennego. Na ścianach wiszą tradycyjne, przedstawiające naturę japońskie zwoje kakejiku. Kontakt z naturą ułatwiają duże, przestronne okna z widokiem na zieleń, a także rośliny w pomieszczeniach. Na miejscu dostępnych jest sześć gorących źródeł – cztery na zewnątrz i dwa w pomieszczeniach (te dostępne są tylko po wcześniejszej rezerwacji).
Nishiyama Onsen Keiunkan jest obiektem czterogwiazdkowym, a ceny pobytu zaczynają się od około 1500 złotych za noc za pokój dwuosobowy.
Czytaj też:
Wielki boom na listopadowy weekend. Aż 50 proc. rezerwacji więcej niż rok temuCzytaj też:
Takie hotele będziemy rezerwować w 2026 roku. Mają jedną wspólną cechę
