Od teraz w każdy wakacyjny weekend turyści z Polski mogą w łatwy i tani sposób wybrać się do Słowacji. Na tory powrócił Beliansky Express, operujący na malowniczej trasie z Muszyny do Popradu. To najlepsza okazja, by podziwiać tatrzańskie szczyty wprost z okien wagonu. Do wycieczki zachęcają szczególnie atrakcyjne ceny biletów, które zaczynają się już od 5 euro.
Pociągiem z Polski do Słowacji
Miłośnicy podróży kolejowych mają powody do radości. Choć w te wakacje nie uda się uruchomić wyczekiwanego połączenia do Karpacza, łatwo i szybko wybierzemy się z Polski do Słowacji. Od 1 czerwca, w każdy kolejny weekend aż do września, przejedziemy się pociągiem Beliansky Express na trasie z Muszyny do Popradu. Sezonowe połączenie jest turystycznym hitem od 2019 roku, kiedy powróciło aż po dziewięcioletniej przerwie. „To już kolejny rok, kiedy pociąg zabierze w podróż turystów. To okazja do zwiedzania atrakcji naszych sąsiadów” – mówi Artur Królikowski, pracownik kolei z Muszyny cytowany przez Gazetę Krakowską. Pociąg z Muszyny odjeżdża w soboty i niedziele o godzinie 10:00 i 18.01. W drogę powrotną z Popradu do Polski wyrusza o godzinie 7:29 i 15:29.
Piękne widoki i niskie ceny
Podróż pociągiem trwa dwie godziny, podczas których pasażerowie mogą podziwiać najwyższe tatrzańskie szczyty wprost z okien wagonu. Sam Poprad to dobrze znana wśród miłośników wspinaczki baza wypadowa do wycieczek w Wysokich Tatrach. Dzięki nowemu połączeniu możemy więc zaplanować krótką, jednodniową wycieczkę z Polski lub kilkudniowe zwiedzanie słowackich atrakcji. Ceny biletów, które można łatwo zakupić na stacji kolejowej lub na pokładzie pociągu, zaczynają się od 5 euro. Zainteresowani powinni pospieszyć się, by skorzystać z przejazdu przed końcem sierpnia. Mimo petycji, którą na początku 2024 roku wystosowano w celu zachowania połączenia przez cały rok, zdecydowano się pozostać jedynie przy wysokich sezonach turystycznych.
Czytaj też:
Szybka kolej przez Mazury. Podróż na popularnej trasie będzie prawie godzinę krótszaCzytaj też:
Zniżka dla emeryta czy dla seniora? Radzimy, jak uniknąć pomyłki w pociągu