Pociągi zderzyły się czołowo. Nie obyło się bez ofiar śmiertelnych

Pociągi zderzyły się czołowo. Nie obyło się bez ofiar śmiertelnych

Dodano: 
Pociąg
Pociąg Źródło: Shutterstock
Do totalnej katastrofy doszło przed północą 5 czerwca. Pociągi w Czechach nagle zderzyły się czołowo. Na miejscu zjawiło się około 36 zastępów straży pożarnej. W podróży było około 300 pasażerów.

Takich wypadków jak ten wszyscy chcielibyśmy uniknąć. Gdy wydaje się, że mają miejsce wyłącznie w filmach, nagle okazuje się, że niestety czasem też w realnym życiu. Tragedia w Czechach, do której doszło w nocy na tamtejszej kolei, wpiszę się w pamięć obywateli na zawsze. Przed północą na kolei w Pardubicach zderzył się pociąg osobowy z pociągiem towarowym.

Zderzenie pociągów w Czechach

Pasażerskim składem podróżowało ponad 300 osób. Niestety wśród poszkodowanych jest dwudziestu rannych i cztery ofiary śmiertelne. Nie przeżyli m.in. maszyniści. Po zderzeniu na miejscu natychmiast zjawiły się odpowiednie służby, które pracują do teraz. Według wstępnych i nieoficjalnych informacji powodem wypadku było to, że maszynista składu osobowego zignorował sygnał czerwonego światła na semaforze.

„Do północy na miejsce przybyło 36 jednostek strażaków zawodowych i ochotniczych, policja i służby ratunkowe” – podawała na platformie X straż pożarna Regionu Pardubice (HZS). W mediach natychmiast zaczęto publikować pilne komunikaty. Dane o ofiarach podawała agencja Reutera, powołując się na ministra spraw wewnętrznych Vita Rakusana.

Moment wypadku widać było m.in. na nagraniach i zdjęciach opublikowanych w mediach społecznościowych. Widać na nich moment zderzenia. Premier Czech Petr Fiala nazwał we wpisie w sieci X katastrofę wielkim nieszczęściem i zapewnił, że myślami jest z ofiarami i ich bliskimi.

twitter

Czesi mówią o wielkim nieszczęściu. Tu jechał pociąg

Pociąg pasażerski, który zderzył się z towarowym realizował połączenie prywatnego przewoźnika RegioJet z Pragi do Koszyc na Słowacji i dalej miał udać się do stacji Czop na granicy z Ukrainą. Na miejscu tego połączenia znajduje się zwykle dużo ukraińskich uchodźców, którzy odwiedzają swoje rodziny w kraju.

Choć do podobnych sytuacji nie dochodzi bardzo często, to niestety co jakiś czas się zdarzają. Ostatnio podobna tragedia miała miejsce m.in. w Grecji, gdzie pociągi również zderzyły się czołowo. Wypadek kolejowy w Larisie w 2023 roku został okrzyknięty przez greckie media „największym w historii kraju”.

Czytaj też:
Pociąg zderzył się z ciężarówką. Dziewiętnaście osób rannych, jedna nie żyje
Czytaj też:
Strajk w niemieckiej kolei. Maszyniści nie przyszli do pracy

Opracowała:
Źródło: Twitter/straż pożarna Regionu Pardubice (HZS)/tvn24.pl