Plaga niesfornych zwierząt w Chorwacji. Nie widziano ich tu od stulecia

Plaga niesfornych zwierząt w Chorwacji. Nie widziano ich tu od stulecia

Dodano: 
Turyści na plaży w Chorwacji
Turyści na plaży w Chorwacji Źródło:Shutterstock
Przez całe stulecie w Chorwacji nie było bobrów. Teraz powróciły i to w ogromnej liczbie, i powodują same problemy. Zobaczcie, z czym zmagają się mieszkańcy południowoeuropejskiego kraju.

Mieszkańcy jednego z chorwackich regionów skarżą się od pewnego czasu na szkody wyrządzane przez bobry. Zwierzęta, których nie widziano tu od stulecia, niszczą ogródki i podwórka lokalnej społecznościi. Ich obecnosć zanotowano m.in. w rejonie Koprivnicy.

Plaga bobrów w Chorwacji

Bóbr może osiągać nawet metr długości i ważyć aż 30 kg. Ludzie często mylą to zwierzę z psem – kiedy widzą bobra w wodzie, myślą, że to pies szukający schronienia przed słońcem.

Jak wyjaśnia Hinie Krešimir Krapinec, profesor Wydziału Leśnego w Zagrzebiu, w kilku miejscach w Chorwacji bobry wypuszczono na wolność, aby przywrócić ich obecność. Wśród stanowisk, w których w 1997 r. wypuszczono bobra, znajduje się rzeka Drawa w pobliżu Legradu. Nie trwało długo, zanim rozprzestrzenił się z zawrotną szybkością i stał się gatunkiem inwazyjnym.

Bobry rozprzestrzeniają się szybciej niż oczekiwano i sprawiają coraz większe problemy mieszkańców bytujących w pobliżu rzek, strumieni i jezior, a także specjalistom dbającym o równowagę gatunków zwierząt. Tym bardziej, że nadal nie ma planu zarządzania tym największym gryzoniem. Bobry sieją spustoszenie w północnej Chorwacji. I aż trudno uwierzyć, że ten niepozorny ssak może wyrządzić aż takie szkody.

Bobry wyrządzają szkody w Chorwacji

Bóbr europejski nie występuje w Chorwacji od końca XIX wieku. Jednak w latach 90. trzeba było go tu przywrócić. Wówczas sprowadzono do regionu 85 przedstawicieli gatunku. Niestety ssak ten nie ma w tym rejonie żadnego naturalnego drapieżnika, dlatego się rozprzestrzenia w niekontrolowany sposób. Obecnie jego populacja sięga nawet 10 tys. Największe zniszczenia zanotowano do tej pory w obrębie Koprovnicy, w okolicach Jezior Plitwickich, a także w Gorskim Kotarze koło Rijeki.

Czytaj też:
Plaga szczurów w rybackim miasteczku. Lokalna turystka w niebezpieczeństwie
Czytaj też:
Pilot został ukąszony przez komara. Lot był opóźniony o ponad 5 godzin

Opracowała:
Źródło: slobodenpecat.mk