Stolica jednego ze stanów USA chce walczyć z nadmierną turystyką. Wprowadzi ograniczenia

Stolica jednego ze stanów USA chce walczyć z nadmierną turystyką. Wprowadzi ograniczenia

Dodano: 
Port na Alasce
Port na Alasce Źródło:Shutterstock
Mieszkańcy amerykańskiego stanu są zmęczeni tłumami turystów. Dlatego też chcą ograniczyć ich liczbę i wprowadzić „soboty bez statków”. Na czym ma polegać ta inicjatywa?

Aby ograniczyć nadmierną turystykę, w stolicy Alaski ma zostać wprowadzone ograniczenie dla statków wycieczkowych. Lokalne władzy porozumiały się w tej sprawie z głównymi liniami wycieczkowymi. Chcą ograniczyć dzienną liczbę pasażerów przybywających drogą morską do Juneau. Sprawdźcie, kiedy zmiany mają wejść w życie.

Alaska walczy z nadmierną turystyką

Nowe porozumienie ma rozpocząć funkcjonowanie od 2026 roku. Jednak eksperci twierdzą, że zaplanowane w ten sposób limity mogą nie wystarczyć.

Umowa, sfinalizowana w ostatnich tygodniach, przewiduje dzienny limit 16 000 pasażerów statków wycieczkowych od niedzieli do piątku i 12 000 w soboty. Urzędnicy twierdzą jednak, że nie musi to oznaczać, że każdego dnia będzie tu aż tyle osób.

Po dwóch latach zahamowanych przez pandemię liczba pasażerów statków wycieczkowych gwałtownie wzrosła, osiągając w zeszłym roku rekordowy poziom ponad 1,6 miliona pasażerów w Juneau. Spowodowało to napięcie między przedsiębiorstwami zależnymi od turystyki a mieszkańcami, którzy mają dość wzmożonego ruchu, tłumów na szlaku i szumu helikopterów przewożących gości na lodowce. Sezony rejsów również się wydłużyły – pierwsza w tym roku łódź przypłynęła do Juneau na początku kwietnia a ostatni kurs ma się odbyć pod koniec października. W przeszłości w szczytowe dni liczba pasażerów stanowiła około dwóch trzecich populacji Juneau, liczącej około 32 000 osób.

Limit statków

Dzienny limit pięciu dużych statków wszedł w życie w bieżącym sezonie w ramach osobnej umowy podpisanej w zeszłym roku. Limit pasażerów w rejsach wycieczkowych ma „kupić czas” na poprawę infrastruktury.

Alexandra Pierce, dyrektor ds. branży turystycznej w Juneau, powiedziała, że celem obecnej umowy jest utrzymanie liczby pasażerów statków wycieczkowych na mniej więcej stałym poziomie, w przedziale 1,6 miliona.

„Chodzi o to, że umowa daje wszystkim czas nie tylko na sprawdzenie, czy jest zrównoważona, ale także na zbudowanie infrastruktury, która sprawi, że będzie ona bardziej zrównoważona” – powiedziała.

Pierce powiedziała, że spodziewa się, że w ciągu najbliższych pięciu lat zostaną ukończone projekty, „które sprawią, że nasze obecne liczby będą mniej skuteczne”. Przytoczyła plany dotyczące budowy gondoli w należącym do miasta ośrodku narciarskim, odświeżenie promenady nadmorskiej w centrum miasta i zwiększenie liczby odwiedzających popularny teren rekreacyjny na lodowcu Mendenhall.

Umowa, podpisana przez zarządcę miasta i głównych dyrektorów linii wycieczkowych, wzywa również do organizowania corocznych spotkań w celu „przeglądu wyciągniętych wniosków i optymalizacji operacji w kolejnym sezonie oraz dostosowania się do parametrów, celów i możliwości społeczności i branży”.

Juneau i inne społeczności południowo-wschodniej Alaski są popularnymi przystankami podczas rejsów wypływających z Seattle i Vancouver.

Czytaj też:
Turystka wybrała się w luksusowy rejs. Pasożyty zrujnowały jej wymarzone wakacje
Czytaj też:
Powraca wakacyjna atrakcja. Darmowe promy i zabytkowe autobusy w polskim mieście

Opracowała:
Źródło: euronews.com