Nowa atrakcja w polskim uzdrowisku otwarta. Pomieści naraz nawet 1000 kuracjuszy

Nowa atrakcja w polskim uzdrowisku otwarta. Pomieści naraz nawet 1000 kuracjuszy

Dodano: 
Uzdrowisko Krynica-Zdrój
Uzdrowisko Krynica-Zdrój Źródło: Shutterstock / MrMR
W Krynicy-Zdroju otwarto właśnie wyczekaną atrakcję. Inwestycja, o której mówiło się przez lata, kosztowała w sumie prawie 20 milionów złotych.

Jedno z najpopularniejszych uzdrowisk w Polsce doczekało się otwarcia wyjątkowej atrakcji. Za nami pierwsze dni po otwarciu nowoczesnego amfiteatru w Krynicy-Zdroju, który jednocześnie może pomieścić nawet 1000 kuracjuszy. O inwestycji, która kosztowała miasto prawie 20 milionów, mówiło się w regionie od lat. Do 17 sierpnia 2024 turyści i goście sanatoriów mogą wziąć udział w pierwszym wydarzeniu artystycznym organizowanym na deskach nowego amfiteatru. Polscy seniorzy przez kolejne dni mogą podziwiać artystów operowych występujących tu w ramach 57. Edycji Festiwalu im. Jana Kiepury.

Nowa atrakcja w słynnym uzdrowisku

Położona w województwie małopolskim Krynica-Zdrój właśnie wzbogaciła się o nową atrakcję. Teraz w znanym i lubianym przez Polaków uzdrowisku obok Starego Domu Zdrojowego, malowniczych Bulwarów Dietla i pijalni wód znajdziemy także nowoczesny amfiteatr. Inwestycja, która pochłonęła prawie 20 milionów złotych, ma otworzyć przed miejscowością nowe możliwości rozwoju. Jedną z nich jest organizacja koncertów, a nawet ogromnych festiwali. Do 17 sierpnia turyści i goście sanatoriów mogą wziąć udział w pierwszym poważnym wydarzeniu kulturalnym, które zorganizowano na deskach uzdrowiskowego teatru – 57. edycji Festiwalu im. Jana Kiepury, jednego z najważniejszych wydarzeń operowych w Polsce.

Krynica-Zdrój czeka też na kolejną atrakcję – wieżę widokową, z której będzie można podziwiać krajobraz Beskidu Sądeckiego.

Amfiteatr, na który czekano od lat

Nowy amfiteatr posiada 1000 miejsc, z czego 300 znajduje się w zadaszonej części. Obiekt będzie wykorzystywany głównie w sezonie letnim, od maja do października. „Krynica weszła na orbitę nowych możliwości” – mówi burmistrz uzdrowiska, Piotr Ryba. „Dotychczas na potrzeby organizacji wydarzeń kulturalnych wykorzystywano rozkładaną scenę, ale był to substytut prawdziwego amfiteatru, którym dysponuje większość miast w Małopolsce” – czytamy w artykule Gazety Krakowskiej.

Czytaj też:
Problemy w najsłynniejszym polskim uzdrowisku. Chodzi o przykry zapach
Czytaj też:
Sezon na tę polską atrakcję wkrótce się kończy. Jest idealna dla seniorów

Opracowała:
Źródło: gazetakrakowska.pl