Self check-in, czyli forma zameldowania w obiekcie, dzięki której nie musimy obawiać się o zbyt późną porę przyjazdu i nieobecność właściciela, we Włoszech przechodzi do historii. Skrzynki z kluczami, w których gospodarze mogli zostawiać dla swoich gości klucze do apartamentu, nie są już dłużej dozwolone we włoskich miastach. Według nowych przepisów osoba zarządzająca danym apartamentem musi być obecna podczas przyjazdu turystów. Czy właściciele poradzą sobie ze zmianami?
Włochy kontra Airbnb
To już kolejna odsłona konfliktu pomiędzy europejskim krajem a popularnym serwisem wynajmu mieszkań. Wcześniej nowe zasady dotyczące krótkoterminowego najmu wprowadziły m.in. Florencja czy Wenecja. Teraz jednak na turystów czekają daleko idące zmiany, które będą obowiązywać na terenie całego kraju. Chodzi o tak zwane, self check-iny, czyli meldowanie się w obiekcie pod nieobecność właściciela. Do tej pory gospodarze apartamentów (nie tylko tych zarezerwowanych przez Airbnb, ale także obiektów z Booking.com) mogli zostawiać turystom klucze umieszczone w specjalnych skrytkach. Goście po utworzeniu rezerwacji otrzymywali specjalną instrukcję zawierającą kod do bramy i hasło do skrzynki, dzięki którym mogli wejść do swojego pokoju bez niczyjej pomocy. Umożliwiało to na przykład przyjazdy w środku nocy, na przykład wtedy, gdy samolot miał opóźnienie. Apartamenty, inaczej niż hotele, zwykle nie posiadają całodobowej recepcji, w której ktoś mógłby na nich czekać.
To koniec skrytek na klucze
To już jednak przeszłość. Na mocy nowego prawa skrytki na klucze zostaną zdjęte, a właściciel nie będzie już dłużej mógł być nieobecny, gdy przyjeżdżają goście. Przepisy mają na celu poprawę bezpieczeństwa mieszkańców, choć trudno nie widzieć w nim także przejawów walki z nadmierną turystyką. Wdrażanie nowych reguł rozpoczęto niezwłocznie. „Funkcjonariusze organów ścigania zostaną wysłani w celu usunięcia skrzynek z kluczami i klawiatur z okienek umożliwiających samodzielne zameldowanie” – czytamy w artykule CNN.
Czytaj też:
Jedno z najcieplejszych miejsc Europy mówi dość. Będzie trudniej o noclegCzytaj też:
W tych miastach obiekty Airbnb są droższe niż hotele. Na liście m.in. Warszawa