Trzęsienia ziemi i ryzyko pojawienia się tsunami niepokoją mieszkańców i turystów odwiedzających znane królestwo Pacyfiku. Bezpośrednie niebezpieczeństwo dotyczy wysp Tonga, czyli rajskiego kraju na Oceanii. Choć miejsce słynie z żeglowania, piaszczystych plaż czy wyjątkowych tras trekkingowych, dziś osoby wybierające się na miejsce, powinny bardzo uważać.
Zagrożenie na rajskich wyspach
W minioną niedzielę 30 marca na wyspach Tonga w odległości 79 kilometrów od miasta Pangai na wyspie Lifuka doszło do trzęsienia ziemi o magnitudzie 7,1. Agencja Reuters przekazująca te informacje powołuje się na dane amerykańskich naukowców. Ci podawali m.in., że istnieje zagrożenie falami tsunami, jednak tego typu komunikaty szybko się zmieniały.
Wiadomo, że w poniedziałkowy poranek 31 marca doszło do kolejnych wstrząsów, tym razem m.in. o magnitudzie 7,0. U.S. Geological Survey poinformowało, że trzęsienie ziemi miało miejsce na głębokości 29 kilometrów (18 mil) i miało epicentrum około 100 kilometrów (62 mile) na północny wschód od głównej wyspy. Syreny ostrzegające przed tsunami można było usłyszeć po trzęsieniu o 1:18 nad ranem. Kilka godzin później w tym samym rejonie doszło do drugiego trzęsienia ziemi o magnitudzie 6,1.
Sytuację komentowało wiele mieszkańców w mediach społecznościowych. Zawodnik taekwondo Pita Taufatofua napisał na Facebooku, że podczas wstrząsów przedmioty spadały z półek i stołów, a obrazy ze ścian. „Trudno było ustać. Nigdy nie czułem, żeby trzęsienie ziemi trwało tak długo” – pisał.
Ewakuacje i strach przed tsunami
Po tym jak doszło do ostatniego trzęsienia na wyspach Tonga, wszczęto ewakuacje. Nie dało się uniknąć szkód w miejskich zabudowach. Sytuacja dotyczyła m.in. mieszkańców stolicy wyspy Nuku’alofa. Wszystkich proszono o przeniesienie się w głąb lądu. Nie odnotowano żadnych ofiar ani uszkodzeń ważnych konstrukcji.
Aktualnie wiadomo, że zagrożenie związane z tsunami minęło, co nie zmienia faktu, że wstrząsy mogą utrudniać życie, a ich skutki będą jeszcze długo widoczne. Na ten moment wykryto jedynie niewielkie zmiany w morzu, ale te nie mają powodować zagrożenia.
Warto pamiętać, że Państwo Tonga to leży w tzw. Pacyficznym Pierścieniu Ognia, gdzie aktywność sejsmiczna należy do największych na świecie, dlatego wszelkie trzęsienia wzbudzają spory niepokój. Miejscowe tsunami wywołane przez erupcję podwodnego wulkanu Hunga Tonga-Hunga Ha'apai w 2022 roku zabiło trzy osoby.
Czytaj też:
Erupcja wulkanu i pilne ewakuacje. Ten kolos jest tu postrachem od latCzytaj też:
Ambasada RP w Bangkoku ewakuowana. Komunikat dla Polaków