Choć widoki z samolotu i helikoptera zapierają dech w piersiach, to wielu turystów uwielbia też podróże środkami transportu szynowego. W Polsce doceniane jest m.in. połączenie kolejowe Jelenia Góra – Szklarska Poręba – czeski Korenov. Wtedy podczas jazdy można podziwiać krajobraz górskich urwisk czy elementy przyrody Gór Izerskich, które leżą na terenie naszego kraju i Czech. W Belgii miejscowi i turyści zachwycają się najdłuższą linią tramwajową świata, czyli Kusttram. By z niej skorzystać, wcale nie trzeba lecieć daleko. Z Polski dostaniemy się tam już w około 2 godziny.
Najdłuższa trasa tramwajowa świata
Trasa, o której mowa jest wyjątkowa pod wieloma względami. Nie chodzi tylko o jej długość, ale przede wszystkim widoki, które pozwala obserwować podczas jazdy. Turyści mogą liczyć na bliskość morza, które widać przez okna niemal cały czas. Taki obraz to rzadkość podczas jazdy tramwajem. Zwykle obserwujemy z okna tylko samochody i zatłoczone miasto. Tutaj jest inaczej.
Najdłuższa trasa tramwajowa świata Kusttram ma aż 67 przystanki, a droga ciągnie się przez 70 km. Niektórzy miejscowi pokonują ją codziennie np. w drodze do pracy, dla przyjezdnych jest ona jednak wyjątkową gratką. Podczas podróży jedziemy wzdłuż wybrzeża Morza Północnego.
Linia ta ma dość długą historię, bo istnieje już od 139 lat, ale wciąż cieszy się dużą popularnością. W szczycie sezonu kursuje nią nawet 3 mln pasażerów dziennie. W planach jest nawet przedłużenie tej trasy na kilku odcinkach m.in. do francuskiej Dunkierki czy holenderskiego Breskens.
Gdzie wsiąść do tramwaju?
Do tego wyjątkowego tramwaju w Belgii wsiąść można na każdym przystanku, który jest uwzględniony w trasie m.in. Nieuwpoort, Ostenda i Zeebrugge. Jeśli chcecie pokonać całą, warto wiedzieć, że pojazd łączy Adinkerke, czyli dzielnicę gminy De Panne z dworcem kolejowym Knokke-Heist, czyli miejscowością uzdrowiskową.
Cała podróż zajmuje 2 godziny i 23 minuty, więc spokojnie można odbyć ją w jeden dzień. Planujecie wycieczkę do Belgii? Warto uwzględnić tę atrakcję w swoim planie. Najlepiej skoncentrować się nie tylko na trasie, ale też konkretnych miejscowościach. Przykładowo w uzdrowisku i kurorcie Knokke-Heist odpoczniecie na plażach, terenach zielonych, pooddychacie czystym powietrzem, zwiedzicie promenadę czy zabytki. Ponadto warto zwiedzić m.in. kurort Wenduine.
Czytaj też:
Tramwajem po lagunie Bałtyku. Coraz bliżej nowej atrakcjiCzytaj też:
Koniec historycznej linii autobusowej w Paryżu. Turyści powinni o tym wiedzieć