Bójka w samolocie Ryanair. Policjanci wynieśli agresywną pasażerkę

Bójka w samolocie Ryanair. Policjanci wynieśli agresywną pasażerkę

Dodano: 
Samolot Ryanair, zdjęcie ilustracyjne
Samolot Ryanair, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / shulers
Nie tak miały się zacząć wakacje dla pasażerów, którzy lecieli z Wielkiej Brytanii na słoneczną wyspę. Z powodu bójki na pokładzie maszyna musiała lądować na innym lotnisku. Funkcjonariusze policji wynieśli szarpiącą się pasażerkę.

O incydencie piszą brytyjskie media.

Według doniesień Manchester Evening News w nocy z 29 na 30 kwietnia na pokładzie samolotu irlandzkich linii z Manchesteru na Korfu doszło do bójki. Pasażerowie, którzy w niej uczestniczyli, najpierw siedzieli osobno, ale później zamienili się miejscami i usiedli obok siebie.

Bójka w samolocie Ryanair

Sytuacji nie udało się opanować, więc załoga podjęła decyzję o lądowaniu we Włoszech. „Personel wezwał policjantów, którzy czekali na samolot w Bolonii i wyprowadzili dwóch uciążliwych pasażerów, zanim lot na Korfu był kontynuowany tej samej nocy” – przekazał rzecznik irlandzkich linii. Zamiast o 22.40, turyści dotarli no Korfu o 1:47 w nocy.

Na nagraniu z okna samolotu widać jedną z osób uczestniczących w bójce – kobietę wynoszoną przez funkcjonariuszy policji i próbującą stawić im opór. Niewykluczone, że problematyczni pasażerowie spotkają się z przewoźnikiem na drodze sądowej.

twitter

Katalizatorem podobnych sytuacji często jest alkohol, o czym mówiła w rozmowie z „Wprost” szefowa komunikacji w rejonie Europy Środkowo-Wschodniej i krajach bałtyckich, Alicja Wójcik-Gołębiowska.

– Każdy ma prawo do wakacji i do relaksu. Natomiast nie ma prawa do psucia wakacji innym. Jeżeli ktoś swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem powoduje opóźnienie wylotu czy konieczność śródlądowania, przez co inni pasażerowie tracą dzień wakacji albo dwa, to chcemy wysłać sygnał, że takie zachowania nie będą tolerowane – zaznaczyła.

Tanie linie pozywają pasażerów. Polak może być ukarany

Polski sąd zajmuje się już m.in. sprawą Polaka, który swoim „niewytłumaczalnym zachowaniem” doprowadził do przekierowania lotu Berlin-Marrakesz do Sewilli.

Ryanair będzie się domagał od turysty 3 tys. euro odszkodowania (ponad 12 tys. zł.). Nałożył też na niego karę – pięcioletni zakaz lotów.

Czytaj też:
Polak siłą wyciągnięty z samolotu. Zmusił pilotów do awaryjnego lądowania
Czytaj też:
Awantura na pokładzie samolotu Ryanair. Brutalna interwencja policji

Źródło: Wprost/The Indepednent