Tatrzański Park Narodowy zdecydowanie nie jest odpowiednim miejscem na biwak. Choć turystów w najwyższych polskich górach szczególnie latem może kusić piękna przyroda, jest ona dostępna dla odwiedzających jedynie w ciągu dnia. Władze parku przypomniały niedawno o bezwzględnym zakazie poruszania się po szlakach po zmroku i opublikowały zdjęcie dwóch namiotów, których właściciele musieli przyjąć mandat. „Na terenie parku działa kilka schronisk turystycznych PTTK, w których można odpocząć i spędzić noc” – radzi TPN.
Noc pod gwiazdami skończy się mandatem
Wybierasz się na wycieczkę w Tatry? Pamiętaj, aby wcześniej upewnić się, że w schronisku, które planujesz odwiedzić, jest odpowiednia ilość miejsca. Jeśli nocleg na szlaku okaże się niemożliwy, przed zmrokiem zejdź ze szczytu i oddal się w kierunku noclegu poza terenem parku narodowego. Najwyższe polskie góry nie są dobrym wyborem dla amatorów spania pod chmurką. Każda próba nocowania w namiocie czy na hamaku w Tatrach skończy się obudzeniem przez strażników parku i wręczeniem wysokiego mandatu. „Biwakowanie jest tu bezwzględnie zabronione” – czytamy w najnowszym poście na Facebooku TPN, gdzie zamieszczono zdjęcia dwóch znalezionych w górach namiotów.
Chodzi o bezpieczeństwo
Zasady, którymi kieruje się TPN, nie mają na celu skuszenia turystów do wydawania pieniędzy w schroniskach. Ograniczenie poruszania się ludzi po szlakach od zmierzchu do świtu pozwala zwierzętom, aby mogły swobodnie przemieszczać się między miejscami żerowania i odpoczynku. „Rysie, wilki, lisy, a także niedźwiedzie i inne – wszystkie korzystają ze szlaków, gdy robi się ciemno” – czytamy.
Bliskie spotkanie z niedźwiedziem czy wilkiem mogłoby być dla biwakowiczów bardzo niebezpiecznym doświadczeniem. Warto więc stosować się do wyznaczonych zasad i korzystać z gór z szacunkiem do natury.
Czytaj też:
Kozice skakały po „mapie Polski”. Taki widok w Tatrach wcale nie jest częstyCzytaj też:
Tak nawigacja w Tatrach płata figle. Turyści zostali ostrzeżeni w porę