Chcieli przenocować nad Morskim Okiem. Polscy turyści surowo ukarani

Chcieli przenocować nad Morskim Okiem. Polscy turyści surowo ukarani

Dodano: 
Morskie Oko
Morskie Oko Źródło:Shutterstock
Na profilu Tatrzańskiego Parku Narodowego na Facebooku pojawił się wpis ku przestrodze. Dotyczy nocowania w Tatrach „pod chmurką”. Turyści, którzy się skusili na tę formę noclegu, z pewnością zapamiętają tę lekcję na długo.

Tatry to nie tylko najpopularniejsze pasmo górskie w Polsce, ale też dom dla wielu dzikich zwierząt. Na szlakach można spotkać niedźwiedzie, a w okolicznych miastach czasem pojawiają się np. łanie. O tym, jak potrafią być niebezpieczne, kiedy są wystraszone, dowiedzieli się ostatnio turyści, których jedna z łań zaatakowała.

Nic więc dziwnego, że dla bezpieczeństwa podróżnych, jak i mieszkańców gór stworzono zestaw zasad, do których warto się stosować w Tatrach. Niestety nie wszyscy to robią. O tym, jakie konsekwencje grożą, jeśli się złamie takie przepisy, opowiedzą turyści, którzy zdecydowali się tutaj na niezbyt rozważny krok.

Przenocowali nad Morskim Okiem. Spotkała ich wysoka kara

Przedstawiciele Tatrzańskiego Parku Narodowego zamieścili w sieci post ku przestrodze. Opisali w nim nieodpowiedzialne zachowanie turystów, którzy przebywali w Tatrach w ostatnich dniach. Panowie zostali przyłapani na nocowaniu „pod chmurką” w pobliżu Morskiego Oka. Takie działanie mogło się dla nich naprawdę źle skończyć. Wystarczy, że w okolicy pojawiłby się niedźwiedź. A to wcale nie tak rzadkie.

„Nocleg pod gołym niebem w rejonie Morskiego Oka kosztował tych panów 1000 zł. Przypominamy, biwakowanie w Tatrzańskim Parku Narodowym jest bezwzględnie zabronione. W Tatrach znajdują się schroniska turystyczne, w których można odpocząć i spędzić noc. Nie wolno także palić ognisk ani tytoniu, czy używać otwartego ognia z wyjątkiem wyznaczonych i oznakowanych miejsc. W okresie od 1 kwietnia do 30 listopada obowiązuje zakaz przebywania na terenie TPN od zmierzchu do świtu. Chcąc zapewnić bezpieczeństwo przyrodzie oraz sobie samym – pamiętajmy o zasadach poruszania się po parku narodowym i przebywania na jego terenie – znajdziecie je m.in. w naszym codziennym komunikacie turystycznym, w razie pytań możecie także skontaktować się z Punktem Informacji Turystycznej TPN” – napisali przedstawiciele Tatrzańskiego Parku Narodowego.

facebook

Internauci nie zostawili na turystach suchej nitki

Pod wpisem nie zabrakło komentarzy internautów, którzy nie mogą uwierzyć w takie zachowanie podróżnych.

„Przynęta na niedźwiedzie.”.., „Bardzo mnie cieszy, że są takie mandaty W TPN i wielki szacunek dla tatrzańskich strażników i wolontariuszy, którzy pilnują porządku i służą pomocą dla zbłąkanych turystów”, „Czyli na jednym zdjęciu: biwak, ognisko i spożywanie alkoholu, a pewnie gdyby lepiej poszukać, to gdzieś pewnie pety są porozrzucane” – piszą w komentarzach.

A wy co sądzicie o takim zachowaniu?

Czytaj też:
Duży problem w Zakopanem. W mieście postawiono tablice ostrzegawcze
Czytaj też:
Utrudnienia w górach. TPN z apelem do turystów