Pendolino nie będzie już dłużej dostępne dla podróżnych planujących wycieczki do Kołobrzegu. Szybki pociąg zostaje wycofany na trasie między nadbałtyckim kurortem a Warszawą i Krakowem wraz z wejściem w życie rozkładu jazdy po korekcie. Od 5 września możliwości skorzystania z Pendolino nie będą mieli też mieszkańcy Koszalina. W zamian do obu miejscowości zostanie skierowany pociąg TLK „Lubomirski”, który dojedzie aż do Zakopanego.
Kołobrzeg bez Pendolino
Od 31 sierpnia 2025 roku obowiązuje nowy rozkład jazdy pociągów po korekcie. Jedną z najważniejszych wiadomości dla turystów jest wycofanie pociągu Pendolino relacji Kraków – Kołobrzeg (przez Warszawę i Koszalin). Od 5 września w jego miejsce pasażerowie będą mogli korzystać ze znacznie tańszego przejazdu składem TLK „Lubomirski”. Niestety, wycieczka będzie też o wiele dłuższa – w przypadku trasy z Kołobrzegu do stolicy wydłuży się o prawie dwie godziny, a do Krakowa aż o ponad cztery godziny.
Nowy rozkład jazdy PKP
To niejedyne zmiany, jakie pod koniec lata i jesienią wprowadzi PKP. Wraz z wejściem w życie nowego rozkładu jazdy aktualizacja czeka także połączenie z Gdyni do Pragi. Baltic Express pojedzie zmodyfikowaną trasą, łącząc ze stolicą Czech kolejne polskie miasta, a podróżni w końcu będą mieli do dyspozycji wagon sypialniany i gastronomiczny.
Pendolino do Kołobrzegu najprawdopodobniej nie wróci do rozkładu aż do wiosny przyszłego roku (choć istnieje szansa także na uruchomienie kursów przed Bożym Narodzeniem). Po drodze pasażerów czeka jeszcze kilka korekt rozkładu jazdy (kolejna planowana jest na koniec października). Największe zmiany podróżni odczują w grudniu – to wtedy wprowadzane są największe modyfikacje w rocznym rozkładzie.
Wycofanie Pendolino do Kołobrzegu nie oznacza, że z rozkładu szybko znikną też inne nadmorskie trasy. PKP zamierza dalej realizować kursy do m.in. Świnoujścia i Helu.
Czytaj też:
„Piwny pociąg” już wkrótce wyjedzie na tory. Znamy ceny biletówCzytaj też:
Pociągi do słynnego uzdrowiska powrócą. Kuracjusze czekali na to 20 lat