Poranek 26 września nie był spokojnym dniem dla mieszkańców i turystów na Teneryfie. Około godziny 9, otrzymali oni specjalne komunikaty nawołujące do ewakuacji. Ćwiczenia przygotowywano od kilku miesięcy, mając świadomość ryzyka wybuchu wulkanu. Każdy na wyspie otrzymał wiadomość SMS o potencjalnym zagrożeniu.
Ćwiczebna ucieczka przed wulkanem
Wulkan Teide na Wyspach Kanaryjskich budzi się po 116 latach. O tym fakcie głośno jest już od dawna. Teraz doszło do zapowiadanej akcji, w której wzięli udział m.in. wojsko, służby ratunkowe i naukowcy. Już 7 rano ewakuowano 250 mieszkańców miejscowości Garachico, aby uchronić ich przed fikcyjnym strumieniem lawy. Według założeń ćwiczeń miała ona dotrzeć do Oceanu Atlantyckiego w ciągu zaledwie godziny. Wybrano to miejsce, bo w 1706 roku miejscowość ta doświadczyła najbardziej niszczycielskiej erupcji w historii Wysp Kanaryjskich.
Zgodnie ze scenariuszem o godz. 9.00 czasu lokalnego na całej wyspie mieszkańcy i turyści otrzymali SMS z systemu Es-Alert, a o godz. 10.00 wybuchł fikcyjny wulkan. Ćwiczenia i erupcja zostaną zakończone dopiero około godziny 16. To jak wygląda sytuacja, wyjaśniał koordynator ds. sytuacji kryzysowych Rady Wyspy Teneryfy, Néstor Padrón. Symulację wybuchu można zobaczyć na nagraniach.
To pierwsze w Hiszpanii ćwiczenia na tak dużą skalę. Chodzi w nich o to, by na wypadek ponownej hipotetycznej erupcji, wiedzieć, co robić i móc uratować własne życie. Symulacja obejmowała pięć scenariuszy i trzynaście zdarzeń; niektóre z nich miały wymagać rzeczywistych działań np. poszukiwania osób zaginionych.
Czy turyści muszą się obawiać?
Jak wiadomo, Teneryfa jest popularnym miejscem turystycznym. Zjeżdżają się tam m.in. Polacy, szukając dobrych warunków do wypoczynku m.in. zimą. Aktualnie ryzyko wybuchu wulkanu jest dość duże, co może odstraszać wiele osób. Czy trzeba się bać? Na pewno nie zaszkodzi być ostrożnym i pilnie śledzić komunikaty o ewentualnym zagrożeniu. Trzeba też mieć świadomość, że mogą wystąpić nieprzewidziane ewakuacje. Jedno jest pewne, kraj dobrze przygotowuje się do opanowania potencjalnego zagrożenia.
Czytaj też:
Ten superwulkan to tykająca bomba. Nowe odkrycia geologów budzą grozęCzytaj też:
Tego nie wiedzieliście o oceanach. Te ciekawostki was zaskoczą