Horror zamiast wymarzonych wakacji. Tak wyglądała podróż samolotem Wizz Air

Horror zamiast wymarzonych wakacji. Tak wyglądała podróż samolotem Wizz Air

Dodano: 
Samolot linii Wizz Air
Samolot linii Wizz Air Źródło: Newspix.pl / Michal Fludra
Lot samolotem na zagraniczne wakacje staje się coraz większą loterią. Pasażerowie coraz boleśniej odczuwają skutki braków kadrowych wśród pracowników branży lotniczej. Historia pani Doroty jest tego najlepszym dowodem.

Braki kadrowe po pandemii koronawirusa i strajki pracowników z branży lotniczej sprawiły, że na wielu europejskich lotniskach panuje chaos. Problemy nie ominęły także turystów z Polski, o czym świadczy historia pani Doroty, którą podzieliła się z redakcją Wprost.pl.

Wizz Air odwołał lot. To był dopiero początek

Córka pani Doroty od wielu lat mieszka we Włoszech. Kobieta wraz z rodziną postanowiła sprawić swojej krewnej niespodziankę i polecieć do Bergamo, aby wspólnie świętować jej urodziny. Okazja do podróży była podwójna, bo turystka otrzymała jeszcze zaproszenie na wesele znajomych, które także odbywało się na Półwyspie Apenińskim.

Pani Dorota chciała udać się do Włoch liniami lotniczymi Wizz Air. Zamiast spokojnego lotu, podróżni przeżyli prawdziwy horror. Samolot miał wystartować z Polski 30 czerwca 2022 roku o 18:30. Początkowo turyści otrzymali informację, że lot będzie opóźniony. Po kilku godzinach okazało się, że połączenie zostało całkowicie odwołane.

„Na lotnisku była arogancka obsługa, niekompetentna i lekceważąca swoje obowiązki, krzycząca na pasażerów, strasząca wezwaniem ochrony (wezwali taką, gdyż pasażerowie chcieli dowiedzieć się o ich personalia)” – relacjonowała kobieta w liście nadesłanym do redakcji Wprost.

Wizz Air nie przyzna odszkodowania za odwołany lot?

Pasażerowie w ramach rekompensaty mieli mieć zorganizowany nocleg w hotelu oddalonym o 25 km od lotniska. Musieli się jednak dostać do niego na własną rękę, ponieważ przewoźnik nie zorganizował transportu. „Dopiero o 4.00 nad ranem na własny koszt udaliśmy się z grupą podróżnych taksówką do hotelu” – wyjaśniła pani Dorota.

Turyści postanowili kupić kolejne bilety na lot do Włoch, tym razem na 2 lipca, ponieważ wszystkie wcześniejsze połączenia były wyprzedane. Około 23.00 następnego dnia otrzymaliśmy SMS od Wizz Air, że nasz lot jest ponownie odwołany. „Nie było możliwości dotarcia w zaplanowanym terminie, więc musieliśmy kupić bilety na autobus do Mediolanu. Mam chorobę lokomocyjną, celiakię, mąż chorobę krążeniową, a czekała nas 24-godzinna podróż. Przeżyliśmy horror” – przyznała pani Dorota.

Turyści zwrócili się do linii lotniczych z wnioskiem o odszkodowanie, jednak otrzymali negatywną odpowiedź. Zwróciliśmy się do przewoźnika z prośbą o komentarz w tej sprawie, jednak na razie nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi.


Biuro podróży anulowało twoje wakacje? Inni turyści irytowali cię niewłaściwym zachowaniem? A może odkryłeś miejsce, o którym chcesz opowiedzieć innym?

Jeżeli chcesz podzielić się swoją historią, napisz do nas na [email protected]

Czytaj też:
Tej podróży z pewnością nigdy nie zapomną. Odwołany lot to dopiero początek

Źródło: WPROST.pl