„Nigdy więcej nie skorzystam z Wizz Air”. Przez linie lotnicze straciła ogromne pieniądze

„Nigdy więcej nie skorzystam z Wizz Air”. Przez linie lotnicze straciła ogromne pieniądze

Dodano: 
Samolot linii Wizz Air
Samolot linii Wizz Air Źródło:Shutterstock / photoshooter2015
Czarna seria na lotniskach trwa i niestety niewiele wskazuje na to, żeby miała się skończyć. Tym razem swoją historię związaną z lotem na pokładzie Wizz Air opowiedziała turystka, której odwołano lot do Londynu.

Od początku sezonu kolejne linie lotnicze regularnie odwołują połączenia. Wszystko z powodu braku pracowników. Obsługi brakuje zarówno na lotniskach, jak i na pokładzie samolotów. Dlatego wiele firm zdecydowało się na tymczasowe zawieszenie niektórych połączeń. W gronie linii, na które najczęściej skarżą się pasażerowie, jest Wizz Air. Tym razem swoją historię związaną z odwołanym lotem węgierskich linii opowiedziała Brytyjka.

Wizz Air odwołał jej lot w ostatniej chwili, po czym zostawił z niczym

Alicia Fellowes, a także jej partner Oliver spędzili udany urlop w portugalskiej Lizbonie. Kiedy jednak mieli wrócić do kraju, ich idealne wakacje zmieniły się w koszmar z powodu firmy Wizz Air.

W rozmowie z „Daily Mail” turystka opowiedziała, jakie nieprzyjemności spotkały ją podczas próby powrotu do Londynu. Jej lot miał odbyć się o godzinie 22 w niedzielę 26 czerwca. O godzinie 14 kobieta dostała jednak wiadomość, że jej lot został odwołany. Wówczas rozpoczęła się walka o to, żeby jak najszybciej zorganizować powrót do kraju, ponieważ zarówno ona, jak i jej partner w poniedziałek musieli stawić się w pracy. Dodatkowo nikt z pracowników linii nie zaproponował im żadnej pomocy w postaci rezerwacji noclegu, czy też wsparcia podczas rezerwacji innego lotu.

Kolejny lot Wizz Air miał odbyć się dopiero za trzy dni, więc podróżni musieli zarezerwować przelot innymi liniami lotniczymi. Dlatego za blisko 700 funtów (prawie 4 tys. zł) kupili dwa bilety do Manchesteru liniami Air Portugal. Po wylądowaniu zarezerwowali nocleg w hotelu na lotnisku za 144 funty (ponad 800 zł). Następnego dnia rano Alicia ruszyła pociągiem w podróż do Londynu (cena biletu to prawie 200 zł), a jej partner za 154 funty (prawie 900 zł) wykupił lot do Inverness.

Wizz Air nie zwrócił im pieniędzy

Po tym, jak nikt na lotnisku nie był w stanie pomóc, Alicia postanowiła skorzystać z infolinii Wizz Air. W rozmowie z konsultantem poinformowała, że znalazła lot powrotny i spytała, czy Wizz Air zwróci jej koszty zakupu biletu innych linii lotniczych. „Poinformowałam ją o znacznych kosztach lotu, a ona powiedziała, że nie powinno być problemu, dopóki nie latamy w klasie premium, economy lub wyższej” – wspomniała turystka.

Konsultantka zaznaczyła jednak, że nie jest w stanie przesłać mailem potwierdzenia, że firma zwróci podróżnym koszty zakupu biletu na inny lot. Mimo tego para dokonała rezerwacji.

Po powrocie do kraju Wizz Air wypłacił podróżnym 119 funtów, co stanowi niewielką część kosztów, jakie ponieśli podczas powrotu do kraju. „Czujemy się oszukani i bardzo źli na to, jak źle mogą traktować płacących klientów. Nigdy więcej ich nie użyję i powiedziałem innym, żeby ich nie używali” – zaznaczyła rozgoryczona klientka.

Polscy pasażerowie pokrzywdzeni przez Wizz Air

Niestety historia Brytyjki nie jest pojedynczym przypadkiem. W ostatnich tygodniach o odwołaniu lotów informowali nas polscy pasażerowie Wizz Air. Jednym z nich był pan Michał, który miał zaplanowany urlop w Bergamo, który siedział już w samolocie, kiedy personel stwierdził, że ich godziny pracy dobiegły końca, a lot się jednak nie odbędzie.

Powrotu z wakacji miło nie będzie wspominał również pan Sławomir, który wraz z liczną rodziną próbował wrócić do Polski z Rzymu. Po tym, jak linie odwołały im dwa kolejne loty, do Polski musieli wracać przez Sztokholm. Za nowe bilety lotnicze, noclegi w hotelach, a także wyżywienie zapłacili 13 tys. zł, a wszystko z powodu dwóch odwołanych lotów.

Czytaj też:
LOT nie uniknął problemów. Polski przewoźnik kasuje połączenia
Ceny na wakacjach cię zaskoczyły? Lot był opóźniony albo go odwołano? Wakacyjny kraj pozytywnie cię zaskoczył albo rozczarował? Podziel się swoją historią i napisz do nas na [email protected]

Opracowała:
Źródło: Daily Mail