We wtorek wieczorem w pociągu jadącym z Calais do Folkestone uruchomiły się alarmy bezpieczeństwa. Rzecznik Eurotunelu przekazał, że kolejka została zatrzymana w sposób kontrolowany i poddana inspekcji. Pasażerowie zostali na wszelki wypadek ewakuowani tunelem serwisowym. Tam przez kilka godzin czekali na pociąg zastępczy.
Pasażerowie utknęli w Eurotunelu. „To było jak film katastroficzny”
– Tunel serwisowy był przerażający. To było jak film katastroficzny. Po prostu szedłeś w otchłań, nie wiedząc, co się dzieje. Wszyscy musieliśmy czekać pod powierzchnią morza w wielkiej kolejce — powiedziała w rozmowie z agencją PA 37-letnia Sarah Fellows z Birmingham, która podróżowała zatrzymanym pociągiem. Jak relacjonowała, jedna z kobiet w tunelu płakała, a inna, podróżująca samotnie, dostała ataku paniki. „Kilka osób świrowało w tunelu serwisowym, to trochę dziwne miejsce... Utknęliśmy tam na co najmniej pięć godzin” – powiedział inny pasażer, który nie zdradził swojego nazwiska.
Usterka w pociągu
Z kolei Mike Harrison z Cranbrook w hrabstwie Kent powiedział BBC, że podróż z Calais do Folkestone trwała około sześciu godzin. Z jego relacji wynika, że pracownicy kolei spędzili ponad godzinę, próbując znaleźć usterkę w pociągu, a przejście do innego pociągu trwała 10-15 min. BBC relacjonuje, że podróżujący narzekali też na słabą komunikację i twierdzili, że system nagłośnieniowy nie działa prawidłowo.
Trasa pod kanałem La Manche ma 37,9 km długości i jest najdłuższą podwodną przeprawą kolejową na świecie.
Czytaj też:
Najgorsze lotniska w Europie. Ranking zdominował jeden kraj
Ceny na wakacjach cię zaskoczyły?
Lot był opóźniony albo go odwołano?
Wakacyjny kraj pozytywnie cię zaskoczył albo rozczarował?
Podziel się swoją historią i napisz do nas na [email protected]