Procedury lotniskowe są jasne. Przed wejściem do części z bramkami odlotów każdy musi przejść dokładną kontrolę bezpieczeństwa. Z plecaków, walizek i toreb należy wyjąć płyny, a także elektronikę. A całość jest następnie prześwietlana. Czasami zawartość bagażu potrafi zaskoczyć.
Przewoził psa w plecaku. Szokujące odkrycie na lotnisku w USA
Na pasażera z bardzo nietypowym bagażem trafili pracownicy lotniska w USA, a dokładnie na MSN Airport w Dane County w stanie Wisconsin. Podczas rutynowej kontroli okazało się, że oprócz klasycznej zawartości, w jego plecaku znajduje się również pies.
O całym zajściu na Twitterze poinformowała Administracji Bezpieczeństwa Transportu (TSA). Jej przedstawiciele przypomnieli, że przewóz zwierząt w taki sposób jest nielegalny. Jeżeli turyści chcą zabrać na pokład swojego pupila, powinni najpierw sprawdzić, czy jego przewóz daną linią lotniczą jest możliwy.
Jak przewozić zwierzęta samolotem? Oto instrukcja
Jeżeli przewoźnik na to pozwala, pies, kot lub dowolne inne zwierzę powinno znajdować się w specjalnym transporterze. Przed przejściem przez bramkę zwierzę należy wyjąć z torby, zdjąć mu obrożę i szelki i przenieść przez bramkę. Transporter natomiast pozostawić na taśmie, aby został prześwietlony.
Cały proces widoczny jest na materiale dołączonym w kolejnym wpisie Administracji Bezpieczeństwa Transportu. Przedstawiciele TSA dodali również, że w sytuacji, kiedy podróżny obawia się, że zwierzę może uciec, wówczas powinien skontaktować się z osobą nadzorującą kontrolę, ponieważ może istnieć inny sposób na rozwiązanie tego problemu.
Warto dodać, że to nie pierwszy raz, kiedy to na lotnisku w USA znaleziono zwierzę nielegalnie zapakowane do bagażu podręcznego. W listopadzie media opisywały inny wpis TSA. Wówczas funkcjonariusze informowali o kocie zamkniętym w walizce.
twitterCzytaj też:
Turcja tylko z dowodem? Sprawdziliśmy, jak to działa w praktyceCzytaj też:
Tych miejsc unikaj w 2023 roku. Na liście popularne miasta i Antarktyda