Wyszedł w góry i nie wrócił. Trwają poszukiwania Polaka

Wyszedł w góry i nie wrócił. Trwają poszukiwania Polaka

Dodano: 
Poszukiwany Adam Szewczyk
Poszukiwany Adam Szewczyk Źródło: Facebook / TOPR
Zima w Tatrach rozgościła się już na dobre. Szlaki przykrywa coraz większa warstwa śniegu, a temperatury z każdym dniem są coraz niższe. W tak trudnych warunkach trwają poszukiwania mężczyzny, który po raz ostatni był widziany w Zakopanem.

Tatry zimą przyciągają tłumy turystów. Wielu wędrowców marzy o tym, aby móc podziwiać najwyższe szczyty w naszym kraju w zimowej szacie. Warunki na szlakach nie należą jednak do łatwych, dlatego do wędrówki trzeba się odpowiednio przygotować.

Poszukiwania mężczyzny w Zakopanem. Mógł ruszyć w Tatry

W Zakopanem trwają poszukiwania 40-letniego Adama Szewczyka. Jak poinformowało w specjalnym komunikacie Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, mężczyzna był widziany po raz ostatni w niedzielę 11 grudnia w okolicy Ronda Kuźnickiego w Zakopanem.

Mieszkający w Brzeszczach 40-latek prawdopodobnie udał się na wędrówkę w Tatry, jednak nie wrócił do domu. Od kilku dni nie ma z nim żadnego kontaktu. W związku z tym ratownicy TOPR opublikowali post z informacją o poszukiwaniach i wizerunkiem mężczyzny. „Osoby, które mogłyby nam pomóc, prosimy o kontakt z TOPR pod numerem +48 18 20 63 444” – zaapelowali ratownicy.

facebook

Trudne warunki w Tatrach. TOPR informuje o drugim stopniu zagrożenia lawinowego

Zarówno TOPR, jak i Tatrzański Park Narodowy ostrzegają, że warunki do uprawiania turystyki w Tatrach są obecnie trudne. Największym zagrożeniem jest zróżnicowana pokrywa śnieżna. „Świeży śnieg zalega na wszystkich szlakach. Te wyżej położone są w większości nieprzetarte, co może znacznie utrudnić orientację w terenie. Miejscami występują pod nim oblodzenia i jest ślisko” – podkreślono we wtorkowym komunikacie turystycznym.

W związku z dużą ilością świeżego śniegu od wysokości 1600 m n.p.m. obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego. „Głównym problemem są nadal poduchy nawianego śniegu, źle związanego z podłożem. Miejsca bezpieczne (wywiane) blisko sąsiadują z miejscami niebezpiecznymi (nawianymi). Możliwe kolejne opady śniegu utrudnią rozpoznanie tych niebezpiecznych miejsc. Wzmagający się wiatr może lokalnie zwiększać zagrożenie lawinowe” – poinformowali ratownicy.

Czytaj też:
Wizz Air zamieszał w siatce połączeń. Zniknęło wiele lotów z Polski
Czytaj też:
Koniec z wymarzonym sylwestrem w Zakopanem. Dramatyczne dane

Opracowała:
Źródło: Facebook / TOPR