Stewardessa o częstym pytaniu pasażerów. „Czy waszej linii lotniczej już do reszty odbiło”

Stewardessa o częstym pytaniu pasażerów. „Czy waszej linii lotniczej już do reszty odbiło”

Dodano: 
Airbus A320-200 linii Wizz Air
Airbus A320-200 linii Wizz AirŹródło:Shutterstock / Karolis Kavolelis
Podróżowanie samolotem jest jednym z najszybszych, ale nadal nie najbardziej powszechnym sposobem przemieszczania się między miastami. Dlatego, kiedy pasażerowie zimą są świadkami opryskiwania samolotu, wysnuwają niezliczone teorie spiskowe.

Każdy, kto latał samolotem zimą, wie, że przed startem maszyna jest dokładnie opryskiwana przez służby lotniskowe. O co chodzi w tym procesie? Pasażerowie wprost narzekają na to, że maszyna przed startem jest myta, a inni doszukują się konieczności chłodzenia silników. Prawda jest jednak zupełnie inna i ma związek z bezpieczeństwem.

Stewardessa wprost o pytaniach klientów. „Czy waszej linii lotniczej już do reszty odbiło”

Wiola.pl to populary na TikToku profil stewardessy, która na co dzień pracuje dla jednej z największych europejskich linii lotniczych. Podczas pracy często musi sobie radzić z trudnymi pasażerami. Niektóre sytuacje poruszają ją na tyle, że postanawia o nich opowiedzieć w krótkich i zabawnych filmikach.

Przed weekendem na jej profilu pojawił się materiał dotyczący „mycia samolotu”. Jak się okazuje, pasażerowie często narzekają, że maszyna jest myta przed startem. – Czy waszej linii lotniczej już do reszty odbiło – mają pytać pasażerowie. Stewardessa wyjaśnia, że proces ten nie ma nic wspólnego z myciem. – To jest odladzanie. Standardowa procedura w warunkach zimowych – wytłumaczyła na nagraniu stewardessa.

Lotnisko Chopina o „chłodzeniu silnika”

Na początku lutego o procesie odladzania samolotów na swoim profilu na Facebooku opowiedziało również Lotnisko Chopina. Pasażerowie mieli pisać, że byli świadkami mycia samolotów, a nawet „czegoś niepokojącego”, ponieważ konieczne było chłodzenie silnika.

„Proces, jaki widzieliście z pokładu samolotu i na naszych zdjęciach to procedura odladzania. Pod tą nazwą kryją się działania mające zagwarantować bezpieczeństwo Waszego lotu” – wyjaśnił stołeczny port. We wpisie dodano również, że działanie to ma zapobiegać osadzaniu się lodu, szronu lub śniegu na powierzchni samolotu.

„Sam proces może być jedno lub dwuetapowy. Pierwsza część to oczyszczenie powierzchni samolotu. Drugi etap, jeśli warunki atmosferyczne są niesprzyjające (opad śniegu lub deszczu przy niskich temperaturach), to zabezpieczanie samolotu przed ryzykiem powstania ponownego oblodzenia na czas startu i pierwszej fazy lotu. Proces ten polega na pokryciu jego powierzchni specjalnym płynem, który nie pozwoli na oblodzenie do czasu, aż samolot wystartuje, a jego zabezpieczenie „przejmą” własne systemy przeciwoblodzeniowe” – dodano.

facebookCzytaj też:
Dantejskie sceny w samolocie. Kilkanaście kobiet wzięło udział w bójce
Czytaj też:
Masowe kradzieże w samolotach. Łupem złodziei pada ważny przedmiot

Opracowała:
Źródło: Lotnisko Chopina/TikTok